26 „za dużo informacji"

135 3 0
                                    

Ujrzałem kobietę tak na oko po 40
Nie miała połowy twarzy i miała wszędzie rany nie wyglądało to za dobrze

- kurwa czym ty jesteś

?- nazywam się Sophie to kim jestem trochę cię napewno zdziwi

- no mòw do cholery

S- jestem ... prawdziwą matką Zariny umarłam wiele lat temu


Dobra ta informacja mnie nieźle szokowała
Ciekawe czy Zarina wie


- ona wie ? Gdzie ona się podziewała zanim była w the Umbrella Academy nie była u pani ?


S- była izolowana od świata tamta osoba u której mieszkała to moja siostra ona nigdy mnie nie lubiała od dziecięcych lat się kłóciliśmy zawsze ja dostawałam wszystko od moich rodziców a ona nic , najwyraźniej chciała się odegrać cały czas myśli że to moja wina
Chciała żeby Zarina poczuła to co ona jak była mała

Kurwa za dużo informacji naraz
Muszę jej to powiedzieć jak najszybciej
Boje się jej reakcji

- a z pani twarzą co się stało ?

S-vulnera difficilia sanare - wyszeptała z smutkiem


Nie rozumiałem co ona do mnie powiedziała
Ale po chwili uświadomiłem sobie że to ona moja Zarina miała ta chorobę albo ma nie wiem czy pozbyliśmy się tego na zawsze

- Zarina jest wyleczona już , prawda ?


S- niestety Five ta choroba jest nie uleczalna jedno za duże wydarzenie która przerasta człowieka i koniec


- jeszcze pytanie mam , jak pani umarła

S-dobre pytanie , była noc było ze mną coraz gorzej sine ślady zamieniały się w prawdziwe głębokie rany miałam tego dość przerastało mnie to Zarina miała wdedy 3 miesiące
Jedyna osoba która miała ze mną kontakt to była niestety moja siostra oddałam Zarine w jej opiekę a ja poszłam pod pociąg najgorsza decyzja w moim życiu



- co ja mam zrobić żeby jej pomóc mogę jakoś przeżucić ta chorobę na mnie ?


S-szlachetnie z twojej strony ale obawiam się że to nie możliwe , nie wiem jak jej pomóc za bardzo wiem że to ty jesteś ratunkiem
Ona kocha cię nad życie jest wstanie zrobić dla ciebie wszystko ty jej dajesz najwięcej szczęścia



- rozumiem , da się z tąd wydostać ? Muszę iść do niej


S- da się wszystko się da , dlatego sądzę że uda wam się pokonać ta chorobę jakoś ....propo wyjścia plan jest taki ta wasza małpa znając życie będzie wieczorem patrzeć czy wszystko jest u was dobrze wdedy gdy dzwi będą otwarte myślę że uda ci się teleportować , a i jest dwa pokoje dalej taki sam jak ty mam pokój


- okej , to normalne że cię widzę ? Wkońcu jesteś duchem

S- zgadza się jestem duchem , i przyznam że to jest bardzo dziwne że mnie widzisz ale to dobrze że tak się stało


- yhm ojciec napewno się dowie że uciekliśmy
Co mam zrobić gdzie mam iść doradz mi bo widzę że znasz się na rzeczy

S- możecie mieć kłopoty przez to , możesz was zabrać to domku w lesie na **** ** (adres)
Kiedyś tam mieszkałam mały domek i stary


- okej to tak zrobię


Nagle dzwi się otworzyły

P- z kim rozmawiałeś Five ?

- ja ? Z nikim

Musiałem kłamać chyba nie powiem mu że gadam z duchem wźol by mnie za idiotę

Dobra to jest ten moment spróbuję się teleportować

UDAŁO SIE !

Koniec pov Five

Leżałam na łóżku z łzami w oczach bardzo mnie przerażało to wszystko sama nie wiem dlaczego

Ujrzałam niebieskie światło a po chwili Five byłam bardzo zadowolona dawno się tak nie cieszyłam

Odrazu podbiegłam do niego i się w niego wtuliłam

F- złap mnie za rękę szybko !

Zrobiłam to co kazał i znaleźliśmy się w domku drewnianym małym domku

- Five gdzie my jesteśmy ?

F- jesteśmy w ...kurwa twoja szyja

- co z nią ?

F- naraźie lepiej żebyś nie widziała tego

- no powiedz che wiedzieć

F- teraz nie , mam dużo informacji która mogą cię lekko posmucić

- no mów

F- gadałem z twoją matką

- co ?

F- ta kobieta co cię trzymała u siebie to jej siostra , twoja mama też ma tą chorobę co ty

- gdzie ona jest ? Ta moja prawdziwa mama mogę z nią się zobaczyć? Dlaczego to mi zrobiła

F- posłuchaj bo cholera ciężko mi to tobie powiedzieć


- Five do cholery mów

F- ona nie żyje , oddała cię dlatego do jej siostry

Tyle lat w błędzie , tyle jebanych lat

- czekaj skąd to wiesz

F- to chore co powiem ale gadałem z jej duchem


- z duchem ? *Powiedziałam z niedowierzaniem*

F- wiedziałem że nie uwierzysz

- ej nie , nie , wierzę ale dziwne trochę

F- ta wiem

- a jak zmarła ?

Five nic nie odpowiedział

- czy ona umarła przez tą chorobę ?

Five pokiwał głową

Gorzkie łzy spływały mi po twarzy

F- popełniła samobójstwo przez tą chorobę

Brunet mnie mocno przytulił

F- damy radę skarbie , obiecuje

- powiesz mi co z moją szyja wkońcu? I ojciec się dowie że uciekliśmy co zrobimy

F- wrócimy zaniedługo

-sprowadz tu Klausa i allison

F- co ? Po co

- che im powiedzieć prawdę che żeby tu byli

F- uszczęśliwi cie to jak po nich pòjde ?

- tak! I to bardzo

F- no to zgoda

Chłopak się teleportował


Dobra musicie przyznać że kreatyny rozdział nie sądziłam że coś takiego wymyśle XD
A i chciałam wam podziękować za to że mam już 409 wyświetleń tej książki serio mega dzięki - autorka 💖

Ona... najlepsze co mi się w życiu przytrafiło-Five HargreevesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz