13 "ten widok.."

144 4 1
                                    

Teleportowałem się do salki gdzie miała leżeć Zarina ale jej nie było przestraszyłem się , teleportowałem się do jej pokoju i naszczęście ujrzałem jej piękną śpiąca twarz wyglądała cudownie , miała opuchnięte lekko oczy zapewne płakała postanowiłem że ją obudzę

Koniec pov Five

F- ej Wstawaj

Usłyszałam głos Five otwarłam powoli oczy i zobaczyłam jego ucieszyłam się że nic mu nie jest

Five wpatrywał się w moją rękę tam były ślady cięcia starałam się zakryć to

F- pokaż rękę

- nie

Five wziął moją rękę i ujrzałam sine ślady , rany znikły znowu..

- Five co się dzieje ze mną

F- coś bardzo złego ale pomogę ci , zauważyłaś jakieś inne sine ślady na ciele ?

Pokiwałam lekko głową

F- gdzie

- tam gdzie była rana od noża ..jest sina plama

F- mogę zobaczyć?

Ściągałam koszulkę zostałam w samym staniku zaczął dotykać miejsce gdzie dawniej była rana jego dotyk był przyjemny i kojący ta chwila mogła by trwać wiecznie

F- możesz się ubrać ...są jeszcze jakiś sine ślady czy już nie ma ?

Ubrałam koszulkę

- z tego co wiem już nie ma ..

F- jeśli masz sine ślady....to widziałaś krew w jakiejś cieczy np wodzie ?

- tak , czyli znalazłeś rozwiązanie na tą chorobę ?

F- nie dokońca... przejdziemy przez to razem dobrze ?

- dziękuję

Łzy szczęścia zaczęły mi spływać z oczu

F- łzy ..


- hm ?

F- z oczu lecą ci łzy nie krew !
Powiedział uradowany

Nie rozumiałam jak działała ta choroba jedna wielka zagadka już mam 2 zagadki do rozwiązania choroba i ten cholernie przystojny chłopak o imieniu Five gdy by nie on pewnie dawno już mnie by tu nie było przerasta mnie ta choroba boje się co będzie dalej ze mną chciałam iść dalej spać ale bałam się że może mi się coś stać

- możesz ze mną zostać do póki nie zasnę?

Powiedziałam nie śmiało bałam się jego odpowiedzi

F- oczywiście *uśmiechnął się miło*

Jego uśmiech ...był cudowny

- dziękuję , Five a tobie napewno nic się nie stało ? Jesteś cały ?

F- tak , nic mi się nie stało myślałem że dostanie się tam będzie trudniejsze ale było bardzo łatwe

- to dobrze

F- idź spać będę pszy tobie

- dziękuję że jesteś

Pov Five

Eight zamknęła oczy siedziałem na fotelu obok jej łóżka i się w nią wpatrywałem zaczekałem 10 minut i położyłem się obok niej czułem od niej ciepło miałem nadzieję że już śpi , objołem ja w talli i zamknęłem powoli oczy nie mogłem zasnąć myślałem cały czas o tym widoku... Eight w staniku nie powinien o takich rzeczach myśleć poprostu spróbuję myśleć o czymś innym i mam nadzieje że szybko zasnę

Koniec pov Five

***
Obudziłam się poczułam czyjąś rękę na swojej talli odwróciłam się i ujrzałam najsłodszy widok na świecie , śpiący Five jego kosmyki włosòw opadały na czoło , wargi miał lekko uchylone wygląda tak grzecznie gdy śpi ale jak wstanie to demon ktòry wiecznie jest naburmuszony ... chociaż zmienia się na lepsze owiele lepsze mam nadzieję że będzie już taki zawsze

Pszepraszam że taki kròdki rozdział :( ale po 1 nie mam weny a po 2 byłam u przyjaciółki długo więc nie miałam czasu ale jutro będzie dłuższy rozdział będę dziś pisać w nocy :)) - autorka 💖

Ona... najlepsze co mi się w życiu przytrafiło-Five HargreevesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz