Podwinęłam rękaw i ujrzałam czarne ślady kurwa co się ze mną dzieje wcześniej one znikały a teraz nagle zmieniły kolor chciałam powiedzieć o tym Five ale nie wiem czy mogę mu ufać
Cały czas soczysta i ciemna krew spływała z moich oczuFive teleportował się do środka
F- pszepraszam , nie chciałem powiedzieć twojego imienia reszcie i innych rzeczy też nie chciałem powiedzieć... wybaczysz mi ?
Chwilę się zastanawiałam nie wiedziałam czy mu wybaczyć ale chyba nie umiem się na niego gniewać za długo , dobra wybaczę mu ale jak coś jeszcze raz powie co mnie zaboli to ciężej będzie z moim przebaczeniem
- tak wybaczam ...Five jest problem
F- co się stało? *Powiedział lekko zmartwiony*
- te rany one są czarne
F- cholera poczekaj
Five gdzieś się teleportował ale po chwili wrócił z opakowaniem chusteczek
F- najpierw wytrzyj łzy . E to znaczy krew
A- mogę wejść?
Allison stała za drzwiami nie chciałam z nią teraz gadać
- naraźie che być sama !
F- pokaż rękę
Podałam moją rękę Five , przyglądał jej się bardzo uważnie
F- po czym tam były rany ?
W tej chwili nie widziałam co odpowiedzieć zamurowało mnie , szybko wymyśliłam jakieś kłamstwo
- to kot
F- nie rób że mnie debila proszę cię
- Jezu nie twój interes
F- posłuchaj dziś zrobiłem błąd i żałuję , drugi raz go nie popełnię możesz mi zaufać .....Przyjaźnimy się
kurwa będę tego żałować
- sama je zrobiłam
Five siedział w ciszy i się wpatrywał we mnie
Lecz po chwili się odezwałF- nie możesz tak robić
-łatwo ci mòwić *zaśmiałam się sarkastycznie*
F- Zarina , przejdziemy przez to razem , przez to wszystko rozumiesz ? Nie zostawię cię w tak ciężkiej chwili , che ci pomòc
To co powiedział...było miłe bardzo miłe i słodkie
Bez żadnego słowa przytuliłam się do niego
Odwzajemnił przytulasa ucieszyło mnie to- dziękuję Five
F- nie ma za co ... poczekaj odsuń się na chwilę okej?
Napocząntku nie wiedziałam o co mi chodzi ale po chwili się skapłam jak wtulałam się w niego poczułam coś twardego i już wiem co to było
- ym tak jasne już się odsuwam
F- krew znowu znikła , a ta rana od noża też jest czarna?
- nie mam pojęcia
F- ściągni koszulkę
Zaczęłam powoli ściągać t-shirt , było to trochę nie komfortowe , Five obserwował każdy mój ruch i skanował wzrokiem moje ciało
Zielonooki przejechał ręką po ranie która okazała się ròwnież czarna , przeszły mnie dreszcze mam nadzieję że nie zauważył
F- mogę coś sprawdzić?
- yhm , a co ?
Five nie odezwał się tylko nacisnoł ręką na moją ranę
F- boli cię to ?
- nie
F- a czujesz dotyk ?
- tak , może musisz mocniej
Five nacisnoł na rane jeszcze raz
- nadal nie czuje bòlu
Ubrałam koszulkę coś mnie pod kusiło żeby spojrzeć na spodnie bruneta było widać że jego przyjaciel dalej stał na baczność
Podnieciło mnie to dosyć mocno- możesz dziś też zostać ze mną ?
F- pewnie
- a jak ojciec się dowie że tu jesteś to co powiesz , nie mów prawdy nie che żeby kto kolwiek wiedział o tym co się dzieje ze mną
F- powiem że oglądaliśmy film i zasnęliśmy
- dobrze
F- idę się wykąpać , zaniedługo wrócę
Chłopak się teleportował a ja zostałam sama i czekałam na niego nie mogłam się doczekać aż znowu ujrze te piękne oczy
Brakuje mi troche czasu na pisanie , ale spokojnie będą się pojawiać codziennie rozdziały , bynajmniej postaram się ale raczej będą - Autorka 💖
CZYTASZ
Ona... najlepsze co mi się w życiu przytrafiło-Five Hargreeves
Fiksi Remajaopowieść o cudownej kobiecie która ma duże problemy , jej moc nie ułatwia jej życia wręcz utrudnia , lecz pewnego dnia pozna chłopaka który pomoże jej z tym przejdą przez cierpienie razem napocząntku przyjaźń..a potem miłość