39 "czerwona , seksowna " 16+

97 3 0
                                    

Lekko 16+ więc jeśli nie lubisz czytać tego typu rzeczy to omiń ten rozdział

Minął równy tydzień i nic nie wydarzyło
się okropnego , to był najspokojniejszy tydzień w moim życiu

Był wieczòr a dokładnie 18
Byłam w swoim pokoju siedziałam sama

Ktoś zapukał

- porszę ?!

Ujrzałam Five z uśmiechem

F- mam coś dla ciebie


- z jakiej to okazji ?

F- bez okazji

- yhm , dobra pokaż to co dla mnie przyniosłeś


F- najpierw pszebierz się i widzimy się u mnie za 10 minut


- nie mogę być w piżamie ?

F- dobra niech będzie za 10 minut pamiętaj

Chłopak się teleportował a ja nie mogłam się doczekać co dla mnie przygotował i gdzie mnie zabierze


Kierowałam się w stronę pokoju Five

Weszłam do pokoju i ujrzałam chłopaka w białej koszuli cholera był bardzo przystojny a ja w piżamie głupio było mi


- cześć

Powiedziałam nie śmiało

F- no hej

- napewno mogę być w piżamie ?

Zapytałam aby się upewnić

F- no oczywiście w każdej wersji jesteś cudowna *pocałował mnie czule w czoło*


Chłopak złapał mnie za rękę i teleportował do altany
Było uroczo i cudownie
To miejsce znajdowało się nad jeziorem

- five tu jest bosko dziękuję że mnie tu zabrałeś

Chłopak mnie przytulił bez słowa i dał mi reklamòwke z czymś w środku

F- to dla ciebie przymierz


- odwróć się

Brunet posłusznie się odwrócił


Była to piżama cudowna piżama
Trochę wyzywająca , trochę ? Bardzo

Tak wyglądała

Tak wyglądała

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


- już

F- oh cholera

- jest dobrze?

F- dobrze ? Jest zajebiście

Usiadłam okrakiem na chłopaku

- gdzie znalazłeś to miejsce

F- sekret , kiedyś tu zamieszkamy


Pocałowałam chłopaka namiętnie, oczywiście chłopak odwzajemnił pocałunek

Brunet włożył mi ręce pod pośladki

- muszę zejść gnieciesz mnie

Usiadłam obok chłopaka
Gdy siedziałam na nim było mi nie wygodnie przez to że jego przyrodzenie wbijało sie lekko we mnie przez materiał

F- sorry , nie panuje nad tym


Bez słowa podeszłam do chłopaka
Zaczęłam mu zdejmować krawat a potem koszule

F- widzę że masz ochotę na mnie

- a ja widzę że ty masz na mnie

F- racja

Brunet wbił się mocno w moje usta
Wkładając mi ręce pod piżamę
Five ściskał moją prawa pierś
Ja na ten gest zajęczałam cichutko


- nie wygodnie nam tu będzie

F- racja

- i dotego zimno i ktoś może przechodzić tędy


F- niestety masz rację , ale możemy sobie posiedzieć i pogadać nie musimy uprawiać seksu a ni nic z takich rzeczy


- a twój "problem"?

F- nie przyjmuj się tym

- yhm no dobra

Chłopak pokazał na koc
Chciał abym usiadła obok niego
Więc posłusznie to zrobiłam

- cieszę się że na ciebie trafiłam na allison na Klausa , luthera i resztę

F- a ja się cieszę że na ciebie trafiłem

- nigdy nie sądziłam że spotka mnie coś takiego

F- coś takiego to znaczy co dokładnie

- miłość

F- a ja nie sądziłem że ktoś mnie kiedyś pokocha

Przytuliłam czule chłopaka

F- chodź idziemy obok jeziora

- okej , weś koszule zimno jest

F- trudno idę tak

Poszliśmy nad jezioro był lekki wiatr

F- chodź do wody

- jest zimno

F- oh no chodź


- w tej piżamie ? Nie che jej pomoczyć

F- zdejmij ją

- i ktoś przyjdzie super

F- jak tak będzie nas szybko teleportuje będziemy w bieliźnie


- no dobrze

Zaczęłam ściągać piżamie chłopak skanował każdy centymetr mojego ciała

Zostaliśmy w samej bieliźnie


Zielonooki był już w wodzie

F- no chodź ! Jest ciepło


- no nie wiem



Five teleportował się do mnie , odrazu po tym wziął mnie na pannę młodą i teleportował na środek jeziora naszczęście było płytko

Chciałam unieść wodę i oblać go
Uniosłam ręce i ....



Sorry że taki kròdki rozdział ale no jestem na wakacjach i tak czasu to ja nie mam i to tyle wsumie - autorka 💖

Ona... najlepsze co mi się w życiu przytrafiło-Five HargreevesOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz