Rozdział 1

397 10 16
                                    

Chloe w Norze spędziła cudowne chwile, naprawdę polubiła Ginny, a państwo Weasley traktowała jak rodziców; jedynie najlepszy przyjaciel jej brata wydał jej się jakiś dziwny. Z rozmyśleń wyrwał ja głos pani Molly:

- Twoja kolej kochanieńka - dziewczyna stała bowiem przed ścianą na dworcu Kings ' s Cross przez którą miała przebiec. Spojrzała na brata, a gdy ten posłał jej uśmiech, przebiegła. Po drugiej stronie czekała na nią Ginny, reszta jej rodzeństwa już się rozeszła więc oddały swoje bagaże panu Weasley, który pojawił się wraz z żoną zaraz po nich żeby zaniósł je do wagonu bagażowego.

- A gdzie Harry? - zapytała zielonooka.

- Pewnie przyjdzie zaraz z Ronem, ale nie ma co na nich czekać. Idźcie już lepiej dziewczynki - powiedziała pani Weasley po czym je uścisneła. Pełne podekscytowania jedenastolatki wsiadły do lśniącego Hogwart Express. Momentalnie zalała je fala ludzi aż Chloe musiała chwycić brązowowłosą za reje by na pewno jej nie zgubić. W końcu po paru tłocznych minutach znalazły pusty przedział i zagłębiły się w rozmowie.

*******

- Idę go poszukać - powiedziała Chloe do młodej Weasley kiedy przeżuła ostatni kęs dyniowego pasztecika.

- Kogo?

- Harrego - odparła Potter

- Idę z tobą - stwierdziła Ginny na co Chloe odparła:

- Nie, popilnuj naszego przedziału. Jak ich znajdę powiem ci gdzie są i się zamienimy - po tych słowach dziewczyna opuściła przedział.

Była dość zaniepokojona, że Harry jeszcze do nich nie przyszedł. Kiedy tak szła wpadła na kogoś. Był to blondyn który kłócił się na ulicy Pokątnej z jej bratem; jak się dowiedziała później Dracon Malfoy. Już otwierała usta żeby przeprosić ale ten syknął:

- Uważaj jak łazisz szlamo!

Lekko zdziwiona rudowłosa stwierdziła, że nie będzie się przejmować praktycznie nie znajomym chłopakiem i ruszyła dalej. Po paru minutach zobaczyła przyjaciółkę brata Hermione Granger o dziwo siedzącą sama w przedziale.

- Hermiona? - brunetka oderwała wzrok z nad książki.

- O Chloe, cześć

- Hermiono gdzie jest Harry i Ron?

- Nie wiem, nie widziałam od odkąd weszłam do pociągu i szczerze mówiąc trochę się o nich martwię - powiedziała

- Okey - odpowiedziała jeszcze bardziej zdenerwowana rudowłosa. Widząc to Hermiona dodała szybko:

- Ale spokojnie. Oni sobie poradzą, wróć do przedziału i naciesz się swoją pierwsza podróżą do Hogwartu - uśmiechnęła się. Gdy Chloe chciała już wyjść, w ostatniej chwili zapytała:

- Hermiono, co to znaczy szlama? - na te słowa dziewczyna rozszerzyła oczy.

- Szlama to obraźliwe określenie na dzieci mugoli i magicznych zdolnościach - wyjaśniła - Ktoś cię tak nazwał? - dodała zmartwiona.

- Nie, nie tylko gdzieś to usłyszałam i byłam ciekawa - powiedziała nie widząc sensu w opowiadaniu o blondynie.

Resztę drogi jak radziła Hermiona spędziła w spokoju, starając się nie zamartwiać.

*******

Chloe stała wysłanie wśród innych pierwszorocznych czekając na tę ważną chwilę. Rudowłosa nie mogła skupić się na tym gdzie przydzielane są inne osoby, sama nie była pewna gdzie trafi, wiedziała jednak, ze najlepiej byłoby w Gryff...

- Potter Chloe - w jednej chwili cała zdrętwiała, a po sali rozległy się szmery. Doskonale znała historie o tym jak jej brat pokonał Voldemorta i ją uratował, zdawała sobie sprawę, że ona była tam postacią poboczną i wiele osób nie wiedziało o jej istnieniu .

Idąc, zastanawiała się gdzie jest Harry ale nigdzie go nie widziała. Czemu go nie ma?!- zaczęła się zastanawiać, a łzy zaczynały napływać jej do oczu. Doszła do kobiety ubranej w ciemno zieloną szatę. Na głowę założyła jej starą czapkę - tiarę przydziału. W jej głowie rozległy się głosy:

- Hmmmm kolejny Potter. Widzę, że sama jesteś zagubiona. Twój brat był przeciwny ale ty... ty tam pasujesz.

- Slytherin! - Chloe zdrętwiała jeszcze bardziej.

—————————————————————————————————————————————————

Witajcię ponownie! Stwierdziłam, że zrobie maraton, codziennie po rozdziale( mam nadzieje, że się uda). I obiecuje, że się rozkręcę, to narazie początek. Z góry przepraszam za wszystkie swoje błędy.

~Emka

Little DifferentOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz