Każdy kto znał Chloe powiedziałby, że zachowywała się dzisiaj nieco dziwnie, warto jeszcze dodać, że takich ludzi było bardzo mało.
Jednak czemu niby zachowywała się nieco dziwnie? A więc z samego rana zamiast koło Draco przy stole węża, usiadła koło Grace. Następnie na cały dzień gdzieś zniknęła, a Dafne nie mogła jej znaleść nawet w ich dormitorium.
Przez to aż do obiadu, na którym także usiadła koło Morrow nikt jej nie widział. Krukonka nie była też w stanie wyciągnąć z niej co robiła. Jej zachowanie znalazło wytłumaczenie dopiero po południu.
Chloe siedziała wtedy w swoim dormitorium więc Dafne nareszcie udało się dorwać przyjaciółkę.
- Dziwnie się dziś zachowujesz, wiesz? - spytała, ale nie słysząc odpowiedzi uściśliła - Nie siedziałaś dziś z nami przy stole i miałam wrażenie, że mnie unikasz, nawet z Draco nie grałaś. Coś się stało? - brunetka była widocznie zmartwiona więc Chloe postanowiła nie torturować jej jakimś wyimaginowanym poczuciem winy i odpowiedziała:
- Może trochę tak było, ale cały dzień coś planowałam... Bo dziś jest piąty czerwca i Draco ma urodziny - powiedziała.
- Ooo to dzisiaj, Pansy i Astoria chyba coś o tym mówiły.
- Yhy - przytaknęła - I chciałam mu zrobić małą niespodziankę... Po prostu jakoś kilka dni przed tym jak trafiłam do Skrzydła szpitalnego spotkałam skrzata domowego, który pracuje w kuchni i jakoś tak wpadłam na pomysł, że może zrobię na dziś specjalne babeczki... - wyjaśniła lekko speszona.
- Wow, nie wiedziałam, że jesteś tak zafiksowana na punkcie niespodzianek - zdziwiła się Greengrass.
- Wiesz, lubię robić ludziom niezapomniane prezenty i może czasami mnie trochę ponosi...
- Aż się boje co to będzie w październiku - powiedziała - To moje urodziny - uściśliła - 15 października - Potter się zaśmiała.
- Na pewno zapamiętam już zacznę coś szykować - uśmiechnęła się tajemniczo, a Dafne posłała jej szeroki uśmiech, miło było patrzeć jak przyjaciółka się cieszy.
*******
- Chodź - te słowo wypłynęło z ust Potter, kiedy znalazła blondyna stojącego na korytarzu podczas kiedy dokuczał jakimś pierwszorocznym. Chłopak spojrzał na nią zdziwiony.
- Po co - rudowłosa wydała z siebie zirytowane westchnięcie.
- Po prostu chodź za mną - zanim Malfoy ponownie zaczął o coś pytać, chwyciła go za ramie i zaprowadziła w tylko sobie znanym kierunku.
Po paru minutach wreszcie dotarli na miejsce. Draco rozejrzał się po pomieszczeniu, nie było to coś niezwykłego, zwykła kuchnia ot co.
- Po co tu... - niedokończył, ponieważ chwile później ukazał mu się stosik babeczek.
- Sto lat! - powiedziała rudowłosa.Patrzyła się na chłopaka oczekując jego reakcji, a on nic nie odpowiadał.
- Wow - po chwili wypłynęło z jego ust - Skąd w ogóle wiesz kiedy mam urodziny? Nie mówiłam ci, chyba...
- Mówiłeś, jakoś tak niedługo po świętach - wyjaśniła, a po chwili podała mu babeczkę - Spróbuj. Wiem, że to trochę banalny prezent ale może akurat...
- To jest ... bardzo smaczne - powiedział, a Chloe widziała, że nie chce okazywać więcej radości niż to potrzebne - Skąd wiedziałaś jaki jest mój ulubiony smak?
- Ymmm no bo jest jeden eliksir który dla każdego smakuje inaczej w zależności od tego co lubi więc dodałam go tutaj...
- Nafaszerowałaś mnie eliksirem?
- Nie! Znaczy tak ale on jest... - zaczęła tłumaczyć się Potter.
- Spokojnie żartowałem, jesteś jakaś przewrażliwiona - po tych słowach dziewczyna steny raz w przeciągu tego roku spiorunowała go wzrokiem .
- Czy nie mógłbyś wytrzymać chociaż chwili bez bycie wrednym?
- Nie - odparł - Mam urodziny, chyba mogę zachowywać się jak chce.
Chloe się zaśmiała, wszystko wróciło do normy. Ale było warto chociażby dla tej chwili zaskoczenia blondyna.
- Coś mi mówi, ż nigdy się nie zmienisz - stwierdziła, bardziej do siebie niż do Makfoya jednak chłopak to usłyszał.
- Co? W jakim sensie?
- Tak po prostu - odpowiedziała, a chcąc zakończyć rozmowę dodała - Muszę teraz sprawdzi jaki smak będzie miała babeczka dla mnie - ugryzła ciastko i poczuła. Karmel.
—————————————————————————————————————————————————
Uwaga! Małe zamieszanie wkradło się do Little Different! Dziś dopiero zobaczyłam, że DAFNE jest starsza od ASTORII. Jednakże nie chce wprowadzać zamętu więc uznajmy, że:
- Dafne jest rok młodsza od Astorii.
Mam nadzieję, że nikomu to różnicy nie zrobi. I przepraszam za moją gafę. Naprawdę głupio mi strasznie za ten błąd. Jeżeli nie będzie się komuś to podobać to będę mogła edytować opowiadanie i po prosty zmienić ich imiona.
CZYTASZ
Little Different
Hayran KurguPrzez chaos w życiu, chwilowo wstrzymane ( pisze to w czerwcu 2023 a prawda i tak taka że od grudnia 2022 nic n zrobiłam ) Mało osób wie, że Harry Potter ma młodszą siostrę. Chloe bo tak się nazywa zaczyna właśnie swój pierwszy rok w Hogwarcie i ni...