26 października
Od dawna nie było tak, że nie pisałem codziennie. Tylko, że pojawił się on i nagle wszystko wywróciło się do góry nogami. Nie umiem tego inaczej nazwać. Najpierw był to dziennik, później zrobiłem ogromną lukę (Nie byłem w stanie do niczego się zmusić), a teraz pisałem parktycznie codziennie od ponad roku. To ciąg zeszytów, ale traktuje je jakby były jednym, a mam ich już cztery.
W każdym razie to mi pomaga. Porządkuje myśli i wydarzenia, szukam wspomnień, przelewam emocje. Uczucia i emocje są najgorsze. Najłatwiej je rozczytać, bo mają swoje określenia i symptomy. Dlatego zrobiłem przerwę. Zostałem rozczytany, a te zeszyty nie były bezpiecznym miejscem. Za dużo, zbyt szybko i zbyt bardzo bez przygotowania wyszło na wierzch. Straciłem wtedy kontrolę nad... wszystkim. Byłem głupi, że na to pozwoliłem. Teraz jest... inaczej. Ale jest dobrze.
I pojawił się on... Ciężko było mi się skupić na robieniu zadań i nauce. Cały czas o nim myślałem, o tym jak mógłbym jakoś go poznać, niby przypadkiem, ale celowo. Nie umiem zrobić niczego takiego. Nie potrafię do niego zagadać ani nic. Rozmawianie z nieznajomymi mnie przeraża, nie potrafię tego tak zwyczajnie zrobić. Znam ludzi z mojej klasy, a oni mnie, ale to wszystko było za innych czasów, więc nie mam problemu z tym, żeby z nimi rozmawiać. Mam nawet bliższych znajomych, ale to nie jest teraz ważne.
Chciałbym, żeby jakaś magiczna siła pchnęła nas obu na wspólną ścieżkę. Niech nasze drogi jakoś się skrzyżują. Wiem, że sam zbyt bardzo się boję, żeby cokolwiek zrobić w tym kierunku. Mogę zawsze być, stać gdzieś na uboczu, ale czy naprawdę tego chcę? To wszystko jest zbyt skomplikowane, a już tym bardziej, że pierwszy raz czuję coś takiego...
Jutro też jest dzień.
Pierwszy raz perspektywa poniedziałku nie wydaje się taka zabójcza...
____________________
(294 słowa)
CZYTASZ
Nonsense Verses // Joshler [zakończone]
FanfictionProwadzenie pamiętnika było przyzwyczajeniem Tylera Josepha. Lubił zapisywać wszystkie przemyślenia, emocje i inne bzdety. Dopiero niedawno owy pamiętnik zyskał na szczególnym znaczeniu. *Rozdziały będą pojawiać się z różnych perspektyw, najczęściej...