Brat mojej przyjaciółki

3

w toalecie*

- C-co jest...

- Mila uspokój się i oddychaj

- T-to..

- Nie wypiłaś przecież tak dużo co nie ?

- Nie wydaje mi się

- więc co w takim razie jest powodem ?

- Nie wiem

- Poczekaj...kiedy ostatnio miałaś okres ? - wtedy twarz Mily zrobiła się blada i znowu zwymiotowała, i ktoś zaczął walić do dzwi

- Co zajmuje wam tak długo!- krzyknął Matt

- Nic się nie stało, mamy tutaj damski problem

- W porządku odejdę, ale jak będziesz czegoś potrzebować to mów - powiedział i odszedł

- Dobra Mila bądź ze mną szczera, i pomyślała, kiedy miałaś okres ?

- Szczerze to nie pamiętam, nie miałam od dłuższego czasu

- zabezpieczałaś się ?

- Ja..ja...nie jestem tego taka pewna...czekaj myślisz że-

- Naprawdę nie wiem Mila, ale trzeba to sprawdzić żeby się upewnić, możemy to zrobić teraz ? - Mila kiwnęła głową, więc pomogłam jej wstać

- Mila, jaka ty blada - powiedział Matt

- Mila jest trochę chora. Musimy wejść do apteki i iść do domu

*30 minut później w domu Mily*

- Boję się Melanie

- Spokojnie jestem tu z tobą, zaufaj mi lepiej wiedzieć teraz niż gdyby dziecko miało wyskoczyć

- haha..przesadzasz - wyjęła test ciążowy, weschnęła i poszła do łazienki, po 15 minutach czekania wyszła z łazienki z przygnębioną miną, pokazała mi test..Był pozytywny

- Co ja teraz zrobie Melanie ? Jestem  taką debilką! Jak ja mogłam na to pozwolić - nic nie odpowiedziałam, podeszłam do niej i ją przytuliłam a Mila wybuchła płaczem

- Cii nie jesteś sama Mila, będziemy cie wszyscy wspierać