Brat mojej przyjaciółki

6

*w szpitalu*

- Dlaczego nie mogą nas szybciej przyjąć, siedzimy już pół godziny- właśnie wtedy lekarz nas zawołał

*15 minut później*

- Minęło 6 tygodni !?

- powiesz Jake'owi ?

- Melanie sześć tygodni...sześć

- O nie patrz teraz w prawo, twój brat idzie

-Jestem w szóstym tygodniu ciąży, Matt co o tym sądzisz ?

- Czekaj co?

- tak jestem w ciąży Matt - w tym momencie Mila zemdlała Matt zdążył ją złapać

* później w sali gdzie leży Mila*

- dlaczego mi nie powiedziałaś że Mila jest w ciąży?- zapytał Matt

- chciałam, ale życzenia Mily są zawsze na pierwszym miejscu

- dzięki za bycie tu dla niej....dla nas

- czy diabeł ma właśnie aureole?

- dalej  myślisz że jestem taki zły?

* później w domu Mily*

- Co teraz ? - zapytałam 

- To dziwne uczucie - powiedziała Mila głaszcząc brzuch

- Jak będziesz czegoś potrzebować, to natychmiast dzwoń ok? Ja idę do Alana na chwilę.

- Dobrze zadzwonię, nie martw się

* U Alana*

- hej - powiedział gdy otworzył m dzwi

- hej, jestem taka zmęczona

- chodź tu debilu, co chcesz obejrzeć? Science fiction czy Kryminał ?

- Najnowszy Kryminał

- co? Kiedy zmieniłaś się, jak inni

- No widzisz - Alan zaczął się śmiać i przyciągnął mnie bliżej

- dlaczego się martwisz o Mile ?

- Nie powiesz nikomu ?

- Nie powiem, obiecuje

- Mila jest w ciąży

- Co!?

- No. Czekaj napisze do niej czy wszystko ok

Do Mila : Wszystko dobrze ?

Od Mila : chyba tak

Do Mila : mam przyjść?

Od Mila : jeszcze nie

Do Mila : mówiłaś już swojej mamie o ciąży ?

Od Mila : nie

Do Mila : powinnaś, później będzie gorzej

Od Mila : i tak się wkurzy, popełniam jej błędy

Do Mila : popełniać błędy?

Od Mila : Tak, o ciąży mam zamiar powiedzieć dzisiaj wieczorem na kolacji, będziesz na niej ? Sama nie będę miała odwagi

Do Mila : no jasne kochana że będę

Od Mila : dziekuje, kocham cie, przyjść za godzinę