15

839 9 0
                                    

- naprawdę dyrektor trzyma stronę Jake'a? - powiedziała Mila

- ja nie jestem po żadnej stronie, to co zrobiliście nie jest uznawane za dobre zachowanie. Grozi wam naganne. A szczerze to mnie Melanie rozczarowałaś. Matt to co innego on zawsze sprawiał kłopoty

- oni nie mają z tym nic wspólnego- powiedział Alan

- w takim razie kto ?

- myślałam że dyrektor karze tylko  osoby jak ma dowody

- mam dowody

- To pokaż

- po co ?

- Bo ci nie wierzę

- to już nie mój problem, i nie zmuszaj mnie żebym cie wyrzucił z szkoły

- Melanie, opanuj emocje - powiedział Matt i puścił mi oczko

- No dobrze, ale dowiedziałeś się już kto jest odpowiedzialny za te plakaty ?

- Nie, na nagraniach nic nie znalazłem

- serio ? Nawet ujęć z kamery?- zdziwił się Matt

- możesz sprawdzić jak chcesz

- Nie, nie trzeba. Wierze ci

- Miło mi to słyszeć

- to się więcej nie powtórzy taka akcja. Przepraszamy pana

- co ty mówisz stary - powiedział Alan

- popełniliśmy błąd robiąc taką rzecz

- Matt ma rację, przepraszamy

- cieszę się że widzicie swój błąd

- ale- powiedziała Mila a ja jej przerwałam - wynagrodzimy to Lucy obiecujemy

- Nie możesz tak wystawić Alana

- aha, czyli to sprawka Alana 

-  Nie, nie miałam tego na myśli

- starczy, powiedzieliście już wszystko, Alana zawieszam na 3 miesiące a was na 2 tygodnie. Dziękuję dowidzenia.

*na korytarzu*

- przepraszam Alan

- spoko i tak nie żałuję to co zrobiłem, to co ? Idziemy do domu

- zawieszenie jest na drugi dzień - powiedział Matt - ja już jestem doświadczony w takich sprawach

*na zajęciach*

- Mila, co powiedział wam dyrektor?- zapytał Jake

- co cie to obchodzi

- oh nie weź. Zawiesił was ?

- Tak

- Alan nie powinien z nami zadzierać

- zamknij się

- Szczerze to się martwię. Widzisz ? Nawet nie umiesz sobie poradzić z prawdą, to jak ty chcesz se poradzić z dzieckiem - na te słowa Mila wybiegła z klasy

Brat mojej przyjaciółki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz