,,Gdy śpisz spokojnie
I śnic zaczynasz,
Wiersz ten do Ciebie
Pisze dziewczyna.
Stoje przy oknie
I widze Ciebie
W falach, oblokach,
Gwiazdach na niebie,
Stoje i myślę
O dniach minionych,
O chwilach pięknych
Z Toba spędzonych.
Patrze przez szybe
Na nieba błękit
I widząc Ciebie,
Zaczynam tęsknić"
Przez ostatnie dwa dni byłam bardzo zapracowana w kwiaciarni. Ciągły ruch dawał o sobie sygnały. Dzisiaj z racji tego, że właścicielka musiała wyjechać do swojej siostry w pilnej sprawie dała mi tydzień wolnego. W sumie i tak nie potrzebnie mogłabym się zająć prawidłowo sklepem. Faktem jest to, że za jedenaście dni wyjeżdżam do Seulu odegrać ważna role. Jeszcze nie powiedziałam kobiecie, ale po powrocie od razu to uczynię. Godzina dziewiąta czterdzieści siedem. Obecnie dojadam ostatnią kanapkę z białego talerza. Wypiłam pomarańczowy sok, a następnie brudne naczynia włożyłam do zmywarki. Poszłam po schodach na górę do swojego pokoju w celu sprawdzenia wiadomości. Zabrałam telefon do ręki, który leżał na łóżku.
Mamita💋:
Jak się czujesz skarbie?
Dobrze, a ty mamo?
Tak samo. A jak przygotowania do spotkania z Taehyung'iem?
Kiepsko. Nie wiem w co mam się ubrać
Jak to nie wiesz? Masz pełną szafę ubrań, a ty nie wiesz?
Chodzi o to, że idziemy do wesołego miasteczka i nie wiem jaki będzie najlepszy ubiór
Może sukienkę?
Chyba nie
Czemu nie?
A co jeśli będzie taka aktracja gdzie nie będę się czuła komfortowo w sukience?
No to spódniczka
Mamo pisałam ci przed chwilą
To co pójdziesz w spodniach?
Nie mam innego wyboru
A góra jaka?
Może ta czerwona koszula co dostałam od ciebie?
W sumie jest piękna i widać ci dekold
I tak tam nic nie mam
Ee to nie będzie miał się gdzie patrzeć
Mamo on ma mi się w oczy patrzeć, a nie w cycki. Jeszcze których nie mam
Zakładaj ją i bez dyskusji. Pasuje ci i do tego czerwona szminka
Na pewno? Nie wiem czy to dobry pomysł
Słuchaj się mnie, a wyjdziesz na ludzi
Dobrze skoro wiesz lepiej
Jak coś wyślij mi zdjęcie. Muszę widzieć moją piękna córeczkę
Dobrze, a teraz idę się szykować
Nie dane było odłożyć mi telefonu na stolik, gdyż dostałam kolejną wiadomość.
Taehyung:
CZYTASZ
My little ray of sunshine
PoetryOn szczycił się ciemności kryciem, najbardziej wtedy widoczny na niebie tańczył z gwiazdami, jak słońce z chmurami. Spokój zawładnął Ziemią, liście leciały jesienią. Dłużej cieszył się swym panowaniem, nie? Nie był wielkim draniem. Za rok znów szans...
