❝┊39 ⦁ Twój Mokry Sen #Michele

684 18 25
                                    

Siedziałaś na wysokim krześle w najlepszym klubie w Rzymie. Sączyłaś łagodne mojito, w pewnym momencie przekładając nogę na nogę. Widziałaś, że miałaś na sobie małą czerwoną sukienkę, które eksponowała to, czym śmiało mogłaś się pochwalić. Mierzyłaś wszystkich wzrokiem z pogardą, gdy dostrzegłaś przystojnego Włocha na jednej z kanap, który rozmawiał ze swoim kumplem Rafaelem. Westchnęłaś i wypiłaś ostatni łyk drinka. Oddałaś kieliszek barmanowi, gdy nagle ktoś podszedł do ciebie.

— Co taka piękna panna robi sama w tak dużym mieście i tak tłocznym klubie? — zapytał, siadając obok ciebie — Barman! Dwa razy whisky z lodem! — szturchnął cię, mówiąc do ciebie — Panna musi się rozerwać, prawda?

— Wcale nie czuję takiej potrzeby. Wypiłam wystarczająco — powiedziałaś oschło.

— Oj moja kochana! Co to za chłód? Zaraz ocieplimy ten głosik — wstał i chwycił cię mocno w biodrach, przyciskając do swojego torsu.

Próbowałaś wyrwać mu się za wszelką cenę, ale nie dałaś rady. Był zbyt silny. Niespodziewanie nadeszła pomoc. Zostałaś odepchnięta od obcego, pijanego faceta, który po dwóch uderzeniach zaczął się krztusić, a krew trysnęła z jego nosa na całą jego twarz. Po chwili męska dłoń z tatuażem orła rozpościerającego skrzydła chwyciła cię za nadgarstek i wyciągnęła z lokalu. Nagle zostałaś przyparta do ściany budynku, a mężczyzna przemówił.

— Mówiłem Ci, byś nie chodziła wszędzie za mną — warknął, patrząc ci głęboko w oczy — Masz farta, że byłem w pobliżu, bo nigdzie Raf nie chciał mnie ciągnąć.

— Więc co zamierzasz? — spytałaś ledwo slyszalnie.

— No cóż... Uratowałem cię, więc musisz mi się odwdzięczyć w pewien sposób, babygirl — mruknął niskim głosem wprost do twojego ucha, że o mało nie zrobiło Ci się mokro.

Przygryzłaś wargę, mówiąc zmysłowym głosem.

— Zrobię co każesz, mój panie — uśmiechnęłaś się do niego kokieteryjnie, a on bez chwili namysłu pociągnął cię na tył klubu, gdzie nikt tamtędy nie chodził.

Twoje plecy zetknęły cię z twardą ścianą, a mężczyzna przylgnął swoim torsem do twojego ciała. Swoją dużą dłonią przesunął wyraźnie i mocno w dół, zaczynając na ramionach, przez twoje piersi i brzuch, a zatrzymując się na twojej kobiecości. Momentalnie twój oddech przyspieszył, kiedy poczułaś jego palce podwijające brzeg sukienki i wsuwające się pod materiał twoich majtek. Przeszła cię fala nagłego gorąca, gdy poczułaś jego dwa palce sprawnie poruszające się w środku. Jęknęłaś głośno. Drugą dłoń Włoch położył na twoich ustach, przybliżając, swoją twarz do twojej.

— Kocham to jak jęczysz, ale jednak w tym miejscu musimy je sobie odpuścić — zwolnił, sięgając palcami znacznie głębiej.

Ponownie jęknęłaś, jednak dłoń aktora blokowała ci ujście tego dźwięku. Po chwili odchyliłaś głowę do tyłu, opierając ją o ścianę. Czułaś już teraz tylko czystą przyjemność.

— I kocham to, jak bardzo jesteś mokra na mój widok — uśmiechnął się chytrze, a ty przygryzłaś swoją wargę, próbując nie jęknąć jeszcze głośniej niż na początku.

𝐃𝐈𝐑𝐓𝐘 𝐌𝐈𝐍𝐃; preferencje 18+ ✓ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz