Nawet nie pamiętam już kiedy otworzyłam oczy. Zdaje się, że były otwarte od początku czasu, w którym tu byłam. Ile czasu tu jestem? Nie mam pojęcia, ale przez mgłę widzę ludzi, którzy mijali mnie, leżącą tutaj na tej polanie okrytej zielenią. Widziałam zwierzęta. Widziałam wiele. Czy to znaczy, że byłam tu od początku?
Wszystko widzę jak przez światło strobooskopowe. Nie czuję nic, nawet tego, że leżę. Zaskoczyła mnie także wiadomość, że nawet nie wiem jak wyglądam.Po jakimś czasie niebo nade mną zaczęło robić się granatowe, zielone korony drzew lekko powiewały na wietrze, trawa miała jasnozieloną barwę. Mój wzrok wrócił do normy. Wkrótce zaczęłam czuć łaskotanie, muskającej moich rąk trawy.
-Co się...?- przerwałam nagle. Ze zdziwienia. Usłyszałam cienki głos, mój głos.
Siedziałam na środku rozłożystej, zielonej polany. Była na niej trawa tak równa, jakby ktoś codziennie ją kosił. Wokół był las. Solidne drzewa stały na przedzie, a między nimi z ziemi wyrastały rośline przypominające bambus, jednak całą łodygę obrastały jasnozielone gałązki. Dalej czaiła się tylko ciemność, może dlatego, że zaczynał się wieczór? a może nie?
Wstałam bezproblemowo. Rozejrzałam się dookoła i struchlałam. Co teraz? Gdzie iść? Gdybym była w horrorze, samobójstwem by było wchodzenie do lasu, gdy idzie noc. Szczególnie, że niewiadomo kiedy się z niego wyjdzie?
No więc, co teraz? Iść czy czekać?
Może to tylko sen? Ałć! Nie, raczej nie. A może to coś podobnego? Może jeśli pójdę, stanie się coś, co mnie obudzi? We śnie nie da się zginąć. A tu?Postanowiłam iść.
Mam nadzieję, że się podobało! Zapraszam do czytania dalszych rozdziałów! Będą dłuższe, i obiecuję, że ciekawsze niż ten. :) Pozdrawiam.
CZYTASZ
Płomienny Kryształ
FantasyCzym jest Rosyen Dev? Co to Płomienny Kryształ? Jaką ma moc? Grace Allen, niczego nie pamiętając, znalazła się w dziwnym świecie ogarniętym wojną ras. Czy uda jej się przeżyć? Czy dowie się jaką moc skrywa Płomienny Kryształ? Na marginesie, pierwszy...