Perspektywa Alex
- Łukaszzzz !!!!! - stoję w kuchni z czajnikiem a ten nawet nie odpowie - ŁUKASZ KURWAAA!!
- Nie chce kawy - Alfa odpowiedział który siedział obok w pokoju
- TO NIE! - spojrzałem na Betę - A ty Wika chcesz ?
- Przecież ja nie pije Kawy
- To po co ja tą wode zagotowałam - odłożyłem czajnik i usiadłem koło wiki - Rebeka już pojechała ?
- Ta na cały miesiąc pewnie z brzuchem wróci - zaśmiała się
- Hah możliwe pare dni po oznaczeniu dostaje się ruji - wziąłem ciastko do buzi
- A twoja tez się zbliża chyba co ? - zakrztusiłem się
- Nic nawet nie mów - siedzieliśmy sobie tak w ciszy Wika grzebała coś tam w telefonie a ja się tak zastanawiałem że ogólnie jest za dobrze nic się nie dzieje ani nic to ze cody wrócił nic nie zmienia to że wyznał że chce być ze mną tez nic nie zmienia jestem w końcu szczęśliwy powiedzmy ale ciut nudno nie powiem walka z Hanna była ciut przyjemna dawno nie musiałem się bić - Wika zróbmy coś szalonego i fajnego
- Hmmm Mam genialny pomysł - wstała i zaczęła się ubierać wiec pozostało mi zrobić to samo
—————-
- To jest chujowy pomysł - Siedzieliśmy w samochodzie i śledziliśmy Hannę
- Czemu ? - spojrzałem się na nią i gdy chciałem odpowiedzieć pociągnęła mnie w dół
- A co to ma być ? - nie wiedziałem co się dzieje
- Bo odwróciła się w nasza stronę żeby nas nie zobaczyła - uśmiechnęła się
- Po co to robimy ?
- Tak o - wychyliła głowa za kierownice - O kurwa
- Co jest - cisza - No mow do cholery
- Czekaj - tez wychyliłem głowę
- Czy to samochód Mony ? - zapytałem
- Mona spotyka się z naszym wrogiem - odpaliła auto wrzuciła pierwszy bieg i ruszyła z piskiem opon
- Od kiedy jest naszym wrogiem ? - szybko zapinałem pasy ale przypomniało mi się ze Wiktoria ma je zepsute
- Od teraz ! Może coś jej zrobi lub będzie chciała ją zab... O moja piosenka - dała głośniej i jechaliśmy cały czas za mona i Hanna ciekawiło mnie czemu się spotkały razem ogólnie to Hanna wydaje się całkiem sympatyczna
- Uważaj ! - nie zdążyłem zareagować gdy wyleciałem przez przednia szybę czułem tylko ból i wbijające się szybę w moje ciało spojrzałem szybko co sie stało i widziałem cztery auta jeden Mony drugi wiktorii i dwa inne czyżby wypadek ale wyglada to jak by ktoś w nas celowo wjechał skupiłem się zamknąłem oczy i wyczułem różne zapachy wilków gdy otworzyłem oczy zauważyłem ze ktoś wyciąga Wike z auta oczywiście Beta się broniła szybko zacząłem wstawać ale przede mną pojawił się jakiś alfa
- Witaj omego - uśmiechnął się głupio a ja wyciągnąłem sobie szybko szkło z uda
- Zejdź mi z drogi albo pożałujesz - wysunąłem pazury
CZYTASZ
Odmienny A/B/O
RomanceAlex omega po przejściach która udaje betę co może złego przynieść nowa rodzinka wilkołaków która sprowadza niebezpieczeństwo do miasta a pewny alfa jest chodzącym homofobem Mogą się pojawić rozdziały 18+ Brutalność krew itp Chciałem trochę zastos...