Perspektywa Alexa
Otworzyłem oczy i w sumie nie wiedziałem gdzie ja jestem czułem mocny ból głowy ból mięśni i ogólnie wszystkiego rozejrzałem się i próbowałem sobie przypomnieć czemu jestem w lesie wyczułem zapach znanej mi bety spojrzałem na drzewo leżała tam mona- Mona ! - wstałem ale bol głowy był nie do zniesienia - Mona kurwa !
- Daj mi spać - chciała się obrócić na drugi bok po czym runęła na ziemie - kurwa to bolało
- Domyślam się - podałem jej rękę żeby wstała
- dzięki - otrzepała się - Dobra gdzie jesteśmy ? Gdzie są dziewczyny ? I czemu mnie tak głowa boli ? I od kiedy wilki śpią na drzewach ? - Na jej ostanie pytanie wybuchłem śmiechem
- Nie wiem , nie mam zielonego pojęcia bo za dużo wypiłaś - szybko odpowiedziałem na jej pytania
- Czujesz ? - znów zapytała
- Ta - za krzaków wyszła Wiktoria i Laura
- Pamiętacie coś ? - zapytała Laura
- Tyle samo co wy pewnie - Mona odpowiedziała odrazu rozglądając się - Gdzie Rebeka ? - wszyscy zaczęliśmy się rozglądać
- Laura czujesz ja ? - Alfa Machnęła głowa na nie
- Jeszcze po jednym kieliszku - Beka powiedziała do kelnera
- Chyba wystarczy - powiedziałem
- Kieliszek i wychodzimy - omega odpowiedziała
Szliśmy w stronę w domu aż mona wpadła na super plan
- idziemy po pływać ?
- Gdzie ? - Wika zapytała upadając na kolana - rozerwałam moje nowe spodnie - Rebeka zaczeka się śmiać jak by ktoś ja opętał
- W lesie jest super jeziorko - Pokazała na las
- To idziemy - zacząłem się kierować slalomem do lasu
- coś mi się przypomniało - wszyscy na mnie spojrzeli - Mona wiesz gdzie jest tu jeziorko
- Jeziorko ? - zrobiła dziwna minę - A tu jest jakieś jeziorko ? - szczęka mi opadła
- mówiłaś ze idziemy popływać ! - krzyknąłem na nią
- No coś tam było - wika się wtrąciła
- Serio ? - walnęła się w czoło - Jestem w mieście pierwszy raz a wy mi uwierzyliście ze wiem gdzie tu jest jakieś jeziorko ? - W sumie miała racje
- I co teraz ? - Laura zapytała
- Głodna jestem - Serio ?
- Wika serio ? - spojrzałem na nią z zażenowaniem
- Dobra nie ważne - oburzyła się
- Musimy znaleść Rebeke - powiedziałem - jutro ma ślub a gdzieś wyparowała
- Trochę jak kac vegas - zaświeciły mi sie oczy na niebiesko - Już nic nie mówię - alfa podniosła ręce do góry
- Dobra ja i Alex idziemy szukać Rebeki a mona z Laura pójdą do domu może wróciła - Wika wpadła na dobry plan
- Ale jak mamy iść do domu jak ja nie wiem gdzie ja jestem ? - Laura rozłożyła ręce
- Za zapachem - Beta zrobiła minę jak by było to wiadome
- ale mnie głowa boli
- To niech przestanie weź mnie nie denerwuj do domu marsz - Wskazała palcem na las
CZYTASZ
Odmienny A/B/O
RomanceAlex omega po przejściach która udaje betę co może złego przynieść nowa rodzinka wilkołaków która sprowadza niebezpieczeństwo do miasta a pewny alfa jest chodzącym homofobem Mogą się pojawić rozdziały 18+ Brutalność krew itp Chciałem trochę zastos...