XXIII

58 4 0
                                    

Dzisiaj Seher wróciła do rezydencji, lecz wciąż jest przekonana, że ja i Zuhal to kochające się małżeństwo. Gdy weszliśmy do środka, od razu podeszła Zuhal.
-Zuhal! Cieszę się, że Cię widzę. Yaman to wspaniały ojciec i mąż. Cieszę się, że jesteście małżeństwem. Yusuf jes wspaniałym dzieckiem i cieszę się też z tego, że jest Waszym synem - mówiła ona, a Zuhal się uśmiechnęła.
-Zgadza się, Seher. Ja i Yaman jesteśmy małżeństwem. Właśnie planowaliśmy odnowić naszą przysięgę. Oczywiście, jesteś zaproszona - powiedziała, a mnie to zdziwiło. Sądziłem, że po całej tej sytuacji wyprze się tego i powie jej prawdę, ale ona tylko to potwierdziła.
-Oczywiście, z chęcią przyjdę. Zaproszę też Selima, mojego narzeczonego - dodała i uśmiechała się przy tym. Gdy na to patrzyłem to wiedziałem, że gdy pozna prawdę, znów mnie znienawidzi.
-Przyrko mi, Seher. Przez ten czas, gdy Ty byłaś w szpitalu, Selim zmarł. Miał wypadek i zmarł dziś rano w szpitalu - dodała Zuhal i znów się uśmiechnęła. Nie mogłem w to uwierzyć. Zamiast ją wspierać, to kłamie jej w żywe oczy.
-Och, nie wiedziałam. To w takim razie przyjadę sama - dodała, ale kątem oka ujrzałem, że jest załamana. Chciałem ją jakoś pocieszyć i przytulić, ale nie wiedziałem jak.
Dwa miesiące później
Dzisiaj ja i Zuhal pobieramy się, ale Seher myśli, że odnawiamy przysięgę. Chcę jej powiedzieć prawdę, ale nie potrafię tego zrobić. Nagle usłyszałem krzyk Seher i od razu tam pobiegłem.
-Yaman, pamiętam! Pamiętam wszystko. Pamiętam Ciebie, Yusufa i to, że Zuhal mnie zepchneła. Co się dzieje? Dlaczego masz garnitur? - zapytała, a ja musiałem powiedzieć jej prawdę
-Seher, ja... - dodałem i wtedy do pokoju weszła Zuhal.
-Seher, ja i Yaman sie pobieramy. Przez ten czas, gdy Ty straciłaś pamięć to Yaman uznał, że nie możecie być dłużej razem, ponieważ ona nie da rady, więc zareczył się ze mną - odparła Zuhal, a Seher usiadła.
-Pobieracie się?! Jak mogłeś?! Udawałeś miłego tylko po to, żebym się niczego nie domyśliła. Nigdy więcej nie chce na Ciebie patrzeć. Ty i Zuhal jesteście siebie warci. Zabieram Yusufa i wynoszę się stąd! - powiedziała Seher, a ja nie wiedziałem, co mam ze sobą zrobić. Gdy Seher wyszła, wrzuciłem Zuhal z rezydencji, odwołałem ślub i próbowałem znaleźć moją ukochaną.

~Emanet~ historia jego oczami Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz