love educator. .sunki enhypen [18+]

５︙I missed you.

◊ ◊ ◊

Chłopak budząc się przez budzik, już poczuł, jak bardzo nie chce mu się wstawać i wlec do szkoły, zwłaszcza że nie ma go kto zmusić, gdyż Najin wyszła wcześniej.

Ale wie, że musi się wziąć w garść, bo tylko pogorszy swoją sytuację, jeśli sobie odpuści, zostając kolejny dzień w domu, więc pofatygował się do szkoły, na zajęciach będąc ledwo żywym przez krótki czas snu i ciągłe przygnębienie złamanym sercem.

- Najin. - wypowiedział, aby zwróciła na niego uwagę, gdyż była zapatrzona w telefon. - Na stołówce usiądę z kumplem, bo chce o czymś pogadać.

- Wystawiasz mnie? - przyłożyła rękę na miejscu serca z aktorsko smutną miną.

- Przestań. - zaśmiał się, wywracając oczami.

- Może "przypadkowo" wpadnę na dziewczynę ze starszej klasy~ - poruszyła dwuznacznie brwiami z rozmarzonym wzrokiem.

- Powodzenia.

- Tobie też.

- W czym? - zapytał z oburzeniem.

- Nic, nic. - pokręciła głową, śmiejąc się pod nosem.

Gdy przyszedł czas, Sunoo wraz z Najin poszli na stołówkę, rozdzielając się, idąc w odmienne strony. Usiadł w mniej zaludnionym miejscu po kupieniu swojej ulubionej bułki, za którą często oddałby życie, gdyż nie chce mu się robić rano śniadań.

Nie trudził się, żeby dopytać Rikiego, gdzie jest i czy przyjdzie, zaczynając czytać książkę, której okładka jest okryta specjalnym pokrowcem, żeby nie tylko chronić przed zniszczeniem, ale też utajnić tytuł. Lubił czasem poczytać... "mocne" romanse.

- Hej~ - usłyszał nagle po swojej prawej, w tym samym czasie czując głaskanie po plecach.

- Hejka. - odpowiedział na widok Rikiego, który usiadł tuż obok, ustawiając krzesło przodem do niego.

- Co czytałeś? - zapytał, wyciągając rękę do książki, chcąc zapewne obejrzeć, ale Sunoo szybko schował ją do torby.

- To Najin.

- Kogo?

- Moja przyjaciółka.

- Ta ciekawska~ Gdzie teraz jest? - zapytał, rozglądając się po stołówce.

- Ta... Jak zawsze ugania się za kimś. - zaśmiał się, zerkając na Rikiego. - Czemu tak się mi przyglądasz?

- Bo... wyglądasz, jakbyś płakał. - powiedział ze zmartwieniem.

- Mam alergię. - powiedział, od razu przecierając swoje oczy, będąc zirytowanym, że wszystko po nim widać.

- Robisz coś po zajęciach?