Listy wychowawcze
Szanowni państwo Ross
Z żalem powiadamiam, że zachowanie państwa córki, Danielle, ostatnio zmieniło się na gorsze. Nowa nauczycielka obrony przed czarną magią, panna Dolores Umbridge, jest przerażona stanem jej słownictwa, a także nieposłuszeństwem, które okazała nie stawiając się na zadanym jej szlabanie, wynikiem opowiadania obrzydliwych kłamstw.
To jest zdanie profesor Umbridge. Ja jednak osobiście nigdy jej nie lubiłam i nie uważam, by jej słowa były choć w połowie tak straszne. Znam Danielle, a Wy, jako rodzice, także ją znacie. Wiemy, że nigdy nie opowiadała kłamstw, a jeśli już, to nie były one tak okropne, jak twierdzi profesor Umbridge. Chciałabym państwa prosić o rozmowę, jeśli oczywiście wyrazicie na to zgodę. Rozmawiałam już z Danielle i zapewniam państwa, że naprawdę nie jest tak źle, jak opisuje to Dolores. Jedynym, co mnie osobiście martwi, jest to, że państwa córka coś ukrywa, przysypia na lekcjach, a ja nie dowiedziałam się jeszcze, co jest tego powodem.
Minerwa McGonagall
Opiekun Gryffindoru______________________________________
Rozdział 10 • Zapętlenie • – 30.06.2023
A w nim:
— Musimy coś z tym zrobić, jeśli nie chcemy, by doszło do kolejnej takiej tragedii. Poprzednio ktoś zginął. Nie możemy sobie pozwolić na takie ryzyko.
— Ja... Czy możemy skończyć ten temat?
— Widocznie ktoś ma bardzo długi język, Ross. Wiesz, to musiało być niezłe upokorzenie, aż szkoda, że mnie tam nie było.
— Że świat chyli się ku upadkowi, mój chłopcze
CZYTASZ
Burza • Harry Potter fanfiction •
Fiksi PenggemarDanielle mogła stwierdzić, że woda na ogół jest spokojna. Jej życie także było spokojne, gdy powolnymi ruchami wypływała na powierzchnię wody. Do brzegu jednak jeszcze zbyt daleko, a woda w każdej chwili może zacząć się mącić lub wciągnąć ją z powro...