Nowy tajemniczy wielbiciel część 2: "Tragiczny finał" {Koniec}

56 2 0
                                    

Martyna i Jakub wieczorem dotarli pod dom Strzeleckich. Piotr wcześniej uprzedził swoją żonę kłamiąc że ma poważne zaległości w papierach do nadrobienia w pracy, że będzie w domu dopiero następnego dnia rano, więc kobieta z miłą chęcią (choć z pewnymi obawami jak się okazało poźniej słusznymi) zgodziła się zaprosić mężczyznę na górę na "herbatę". Bohaterowie nie mieli pojęcia, że Strzelecki jak tylko dowiedział się o kryminalnej przeszłości Kuby Szczęsnego, natychmiast po skończonym dyżurze ruszył za nimi w drogę. Kiedy weszli do domu Kuba, zaczął od razu zachowywać się bardzo szarmancko w stosunku do swojej towarzyszki, zdejmując jej kurtkę, podarowywując bukiet czerwonych róż, bombonierkę oraz zanosząc na rękach do sypialni. Kobieta była wprost oczarowana i bardzo zadowolona tym, że mężczyzna traktuje ją jak ,,prawdziwą królową", co dawno nie było okazywane przez jej męża, jednak kiedy zaczął tak bardzo pochwalać jej dom i to, że tak szybko było stać ją i Piotrka na kupno już po ślubie oraz znał dość dokładnie szczegóły z ich życia, to kobietę mocno zaintrygowało i stało się dziwne. Dopiero wtedy do niej dotarło, że to właśnie Jakub jest mężczyzną, który wtedy tak tajemniczo obserwował ich na ślubie w ukryciu i jaki to niebezpieczny oraz psychopatyczny człowiek, śledzący życie jej i Piotrka od dłuższego czasu. Kiedy Jakub orientuje się, że jego zamiary zostały zdemaskowane przez Martynę to wpada w szał, zaczyna krzyczeć na kobietę, wyciąga nóż i przestawia jej go do gardła. Nagle kiedy roztrzęsionr Strzelecki wpada do mieszkania to dochodzi do dramatycznej konfrontacji. Choć przerażony o życie swojej ukochanej mężczyzna próbował wszelkimi siłami odciągnąć i uspokoić szaleńca od popełnienia ogromnej głupoty, to niestety bezskutecznie. Przy próbie odebrania mężczyźnie niebezpiecznego narzędzia dochodzi do szarpaniny, w wyniku której ugodzona w krtań Martyna ginie na miejscu w przeciągu paru minut wykrwawiając się...

Po upływie miesiąca od bardzo dramatycznych wydarzeń, jakie wstrząsnęły losami głównych bohaterów wiemy, że psychopatyczny zabójca Martyny Strzeleckiej został dożywotnio umieszczony w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Natomiast jeśli chodzi o Piotra, to po śmierci swojej ukochanej, (której nigdy sobie nie wybaczył że nie mógł zapobiec ogromnej tragedii), wiadomo tylko że zwolnił się z pracy, ponieważ nie dał rady więcej przebywać w miejscu gdzie spędził tyle chwil z kobietą, która pomogła mu uwierzyć w siebie oraz odnaleźć prawdziwy smak i sens życia, z którą nigdy nie założy już rodziny, nie będzie dumną jej głową, którą tak bardzo chciał, tylko stał się człowiekiem, po którym ślad i słuch zaginęły całkiem...

Akcja SercaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz