↝〖 eighth 〗↜

280 17 109
                                    

ᯓ pov. George ᯓ

-Pamiętaj. Zachowuj się normalnie jeśli ktoś mnie rozpozna. Nie uciekaj ani nie podchódź do tej osoby. Po prostu ignoruj.

-Okej.. tak sądzę.

Wjechaliśmy windą na piętro ze sklepami z ubraniami.

Blondyn zaciągnął mnie do pierwszego jaki zobaczył.

Zaczęliśmy przeglądać asortyment.

Wybraliśmy parę koszulek, bluz i spodni.

Zapłaciliśmy i udaliśmy się do sklepu obuwniczego.

Chłopak namawiał mnie żebym kupił sobie zwyczajne brązowe conversy.

Dobrze że nie zielono-niebieskie.

Zakupiliśmy kilka pudełek butów.

W tym właśnie te brązowe conversy.

Z nim się nie da wygrać jeśli się na coś uprze.

Później poszliśmy do jakiegoś kolejnego sklepu z ubraniami

Blondyn pokierował się na dział damski.

Co on znów kombinuje.

Stanął przy jakichś sukienkach i pokazał mi je.

-Bierzesz niebieską ja zieloną. MUSIMY JE KUPIĆ PROSZĘ CIĘ.

-Czy to nie coś podobnego do tej co ma Eret?

-Tak dokładnie tak. To ona wpadła na pomysł żebym sobie też kupił a ja poszerzyłem ten pomysł o to że ty też sobie kupisz. To jak?

-Ja w sukience? To nie jest dobre połączenie. Na tobie będzie leżała idealnie ale ja?

-Nie daj się prosić no bierz i przymierzysz a jeśli będzie ci w niej niekomfortowo czy coś to nie będę cię zmuszać.

Przewróciłem wzrokiem i zabrałem z wieszaka niebieską sukienkę w jagody.

Blondyn oczywiście wziął zieloną z wzrorem arbuzów.

Udaliśmy się obaj do przymierzalni.

Nie wierzę że to robię.

Wcisnąłem się w ubranie i przejrzałem w lustrze.

W sumie? Mogło być gorzej.

-I jak?- spytał blondyn który najprawdopodobniej już wyszedł z przymierzalni i stał przed moją.

-Właź.-mruknąłem lekko zawstydzony.

Spojrzałem na odbicie chłopaka który stał już obok mnie.

Wyglądał na pewno lepiej ode mnie.

-Leży na tobie idealnie.-powiedział po zlustrowaniu mnie wzrokiem.- Dobrze się w niej czujesz?

-Myślę że jest w miarę dobrze.

-A co sądzisz o mnie?-obrócił się tyłem do lustra  niczym model.

-O sto razy lepiej niż ja wyglądasz.

Blondyn zachichotał.

-Dawaj znów zróbmy burzę w internecie. Zróbmy sobie zdjęcie w tych sukienkach i wzbudźmy kontrowersje wśród ludzi a potem patrzmy jak się biją.

-Tylko po to je kupujemy?

-Nie. Co ty sobie myślisz. Że kupimy je i powiesimy w szafie? O nie nie. Ja w niej mam zamiar chodzić na jakieś specjalne okazje nie wiem jak ty.

-Dobra rób to zdjęcie i nie pierdol.

Chłopak wyciągnął telefon włączył aparat i wcześniej przytulając mnie do siebie za talię zrobił zdjęcie na którym nie było widać naszych twarzy.

✔️ four problems (and you) // dnf (POPRAWIONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz