ᯓ pov. George ᯓ
Udałem się od razu do mojego pokoju.
Chciałem sobie to wszystko ułożyć.
Co ja mam teraz zrobić.
Posłuchać Wilbur'a i nie mówić jutro Clay'owi o tym że go kocham.
Czy.
Powiedzieć mu i zrobić z siebie idiotę.
Wybieram trzecią opcję.
Wezmę sobie dziś tą ostatnią tabletkę, poświęcając jej Clay'a.
Niech się dzieje co chce.
Tylko czy ja je mam przy sobie.
Zacząłem grzebać w kieszeni bluzy.
Są.
Mamy 18:00.
One działają po około dziesięciu godzinach.
Tak na marginesie to czuje się po nich zjarany ale to w końcu tabletki od szkolnego dilera.
Wezmę sobie tą ostatnią i pójdę od razu spać.
Wyciągnąłem pudełko i wygrzebałem ostatnią tabletkę.
W tym momencie wszedł Clay drzwiami ze swojego pokoju.
-Zostaw to.-nakazał.-Nie potrzebujesz już tego.
-Co jeśli potrzebuję?
-George. Nie bierz już tego świństwa.
-Wyjdź stąd. Chcę być sam.-spojrzałem na niego spokojnie.
-ZOSTAW TO.-stanął przede mną.
-WYJDŹ STĄD KURWA BO NIE WYTRZYMAM.
-WYJDĘ JEŚLI PRZYSIĘGNIESZ MI ŻE TEGO NIE WEŹMIESZ.
-Przysięgam.-złożyłem pustą obietnicę.
-Dobra. Nie zapomnij czegoś zjeść. Miłej nocy.-wyszedł z pokoju nie zamykając za sobą drzwi.-W razie co to jestem u siebie.
-Dobranoc.-zignorowałem prośbę blondyna.
Wyjąłem tabletkę.
Połknąłem ją.
Chciałem wyrzucić już opakowanie ale coś tam jeszcze grzechotało.
Rozdarłem na strzępy całe pudełko.
Była jeszcze jedna tabletka.
A obok jakby recepta.
Brzmiąca tak.
"Dobrze wiem że kochasz się w Clay'u (Wilby mi powiedział że też wie ). Jeśli jesteś w jakiejś sytuacji podbramkowej to tutaj jest twoja ostatnia nadzieja. Życzę powodzenia, El Quackity."
Tabletka w kształcie serca.
Jak wezmę dwie nic się nie stanie, nie?
Chuj z tym jak umrę to trudno.
Wziąłem kolejną pigułkę.
Popiłem wodą która była obok łóżka.
Położyłem się i zasnąłem.
Clay chyba ponownie przyszedł.
Pamiętam coś przez mgłę.
Usiadł obok.
Gadał coś tym swoim delikatnym głosem.
Ucałował mnie w czoło i wyszedł.
Potem film mi się urwał.

CZYTASZ
✔️ four problems (and you) // dnf (POPRAWIONE)
FanfictionMiłość. Szaleństwo. Choroba. Problem. On. Zawiera: এ Przesłodzone sceny এ DNF এ Chore akcje এ Narkotyki এ Bezsensowne wątki এ Brak logiki jak zawsze 6 w #mcyt 22.10.22 4 w #dreamnotfound 03.05.23