↝〖 our happily ever after pt1〗↜

216 8 94
                                    

ᯓ pov. Dream ᯓ

Minęło dobre parę lat.

Dwa?

Trzy?

Cztery?

Nie to raczej były trzy.

Przez te trzy lata byliśmy z George'm parą.

Na koncie naszego związku nie było zdrad.

Dwie kłótnie.

Byliśmy idealni.

Dream i George nadal istnieli w internecie jako para.

Drama minęła.

Wszystko zostało wyjaśnione.

Plus zdobyliśmy nowego lokatora.

No tak jakby. 

Bo właśnie na niego czekamy.

Sapnap.

Nasz przyjaciel z Teksasu.

Znam się z nim odkąd miałem 13 lat.

Nie nadal nie przestał próbować z Karlem.

Przydałoby się ich jakoś zeswatać.

Huh.

-Kiedy ten pajac przyleci.-wyburczał George poirytowany dłużącym się czasem.

-Spójrz na to z innej strony. Mamy więcej czasu dla siebie.

-I co ty chcesz z tym czasem robić?

Położyłem aparat którym nagrywamy nasze spotkanie na stoliku.

-A jak myślisz?-spojrzałem na niego zalotnym wzrokiem.

Uniósł brew i uśmiechnął się zadziornie.

Sytuacja trochę się obróciła bo brunet przyszpilił mnie do ściany zanim ja to zrobiłem.

-DLACZEGO TY KURWA JESTEŚ TAKI WYSOKI.-obraził się bo nie mógł dosięgnąć do moich ust lub miał z tym delikatny problem.

-Dlaczego ty nie jesteś wyższy?

Złapał mnie za podbródek wbijając mi w niego delikatnie swoje paznokcie.

Przewrócił wzrokiem i złączył nasze usta ze sobą.

-Nigdzie nie mówiłem że będę miał problem z pocałowaniem cię. Z Wilbur'em był mały problem ale z tobą?

-CAŁOWAŁEŚ SIĘ Z WILBUR'EM?

-No.. kiedyś gdy nie byliśmy jeszcze razem. Nigdy nie całowałeś przyjaciół?

-Śmieszne.

-Co w tym śmiesznego.

-Ahh. Nie załapiesz

-Gadaj.

-My jako przyjaciele się całowaliśmy.

-Nie. Byliśmy nieoficjalnie parą od tego pierwszego pocałunku. Koniec kropka.-fuknął brunet.

-Jak sobie życzysz. Ale pozwól że to teraz ja cię pocałuję.

-Dla mnie to nawet lepiej.

-Wolisz być tym dominowanym, co?

-Uważaj żebym cię zaraz ja nie zdominował.

-Czekam.-prychnąłem.

-Dziś w nocy, co ty na to?

-George. Ale ja ci wpierdolę zaraz przysięgam.-zbulwersowałem się.

Ten debil zaśmiał się.

-Żartuję. W nocy się poprzytulamy.

✔️ four problems (and you) // dnf (POPRAWIONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz