Florence Martin
Mogą wystąpić błędy oraz nieporozumienia
Czasami, kiedy przypominam sobie ten czas, kiedy Peter i ja bawiliśmy się w chowanego w lesie, kiedy miałam sześć lat, nie mogę się powstrzymać od myślenia o tym, że byłam taka pewna, że nigdy nie będzie dla mnie złoczyńcą. Myślę o tym, jak od czasu do czasu odwiedzałam go w szpitalu myśląc o tym że nigdy nie wyzdrowieje. Myślę o tym, jak chłopak, który nauczył mnie jeździć na rowerze, stał się alfą i mordercą, który atakował ludzi, gryzł ich, zabijał, groził mi i moim przyjaciołom i stał się czarnym charakterem w mojej historii myślę o tym, że chociaż robił straszne rzeczy, nie mogłam znieść widoku jego śmierci. To było zbyt wiele, aby zobaczyć, jak bardzo wszystko się zmieniło w tak krótkim czasie.
Na szczęście rodzice musieli wyjechać na kilka dni do Londynu z powodu pracy i zabrali mnie ze sobą. Ale najwyraźniej, kiedy mnie nie było, Lydia rzuciła się do ucieczki i uciekła ze szpitala, biegając po lesie nago przez dwa dni. - W ciągu dwóch dni mojej nieobecności moja kuzynka uciekła ze szpitala i biegała nago przez las. Nie pamięta z tego ani sekundy, a według Allison jej ojciec i kilku innych facetów szukało jej, ponieważ sądzili, że jest wilkołakiem.
Nigdy więcej nie wyjadę, - dlaczego do diabła do mnie nie zadzwoniłeś? – krzyknęłam, gdy stanęłam za Stilesem i Scottem, uderzając ich obu w tył głowy.
Scott wzruszył ramionami. - Nie chcieliśmy, żebyś niepotrzebnie się martwiła.
- Moja kuzynka zaginęła, Scott, - syknęłam. - Powinieneś był mi powiedzieć.
Stiles westchnął i powiedział - Dobrze, że wróciłaś. I tak jak już wiesz, najwyraźniej w drużynie jest wilkołak. Zacisnęłam usta i kiwnęłam głową.
Tak, nazywa się Scott McCall i jest twoim najlepszym przyjacielem. Cieszę się, że w końcu przetworzyłeś wszystkie informacje z ostatnich kilku tygodni. - Powiedziałam beztrosko.
Przewrócił oczami. - Nie. Mam na myśli innego.
Moje spojrzenie przeniosło się na Scotta. - Poważnie?
Scott skinął głową. To było jak zapach, ale nie mogłem powiedzieć, kto to był.
- Co by było, gdybyś mógł go zwabić sam na sam, zasugerował Stiles. - Czy to by pomogło?
- Tak.
Spojrzałam na Stilesa potem na Scotta i ponownie na Stilesa, marszcząc brwi. - Zakładam, że masz pomysł.
Chłopak pokiwał głową gorączkowo. - Oczywiście, że tak. Po prostu poczekaj tutaj. - Potem odwrócił się i odbiegł.
Scott i ja wymieniliśmy spojrzenia, a potem spojrzeliśmy na Stilesa, który stał teraz obok trenera i rozmawiał z nim, podczas gdy trener miał uniesione brwi. Rozmawiali przez chwilę tam i z powrotem, aż Stiles wrócił do nas ze sprzętem do lacrosse, którego zwykle nie mieli przy sobie ani Scott, ani Stiles. - Powiedziałem trenerowi, że dzisiaj zamieniasz się z Dannym - powiedział Stiles i ponownie usiadł obok Scotta.
- Ale nienawidzę grać na bramce -zaprotestował Scott.
- Pamiętasz, jak powiedziałem, że mam pomysł? - zapytał Stiles. - To jest ten pomysł.
Scott uśmiechnął się. - Oh Stiles skinął głową. - No to idziemy.
Ale wtedy Scott zapytał, - jaki jest ten pomysł?
Stiles spojrzał na swojego najlepszego przyjaciela, a potem na mnie. Tylko wzruszyłam ramionami. Spojrzał z powrotem na Scotta i westchnął. - Naprawdę nie rozumiem, jak czasami przeżyjesz beze mnie.
![](https://img.wattpad.com/cover/324829312-288-k350227.jpg)
CZYTASZ
DESIRE - Isaac Lahey ¹
Manusia Serigala,,I won't hurt you" ,,Well, I won't hesi tate to hurt you" [BOOK ONE] in whit an empath and a beta were wolf Fall for each other but neither of them would ever admit it TEEN WOLF SEZON 2 książka jest tylko przezemnie tłumaczona autorem książki j...