misja poddana, niewykonana

2 0 0
                                    

Kurwa, wstałem.
Nie chciałem obracać się na pięcie i wychodzić z twojej głowy. Chciałem zostać, zostawić swój zapach w twojej pamięci. Wiadomość na stoliku z lampką nocną. Byś wariowała na moim punkcie. Moją misją było wprowadzenie Cię na ścieżkę łez, abyś znosiła ból ogromny po stracie.
Ale, tak piękna. Nie łamałem serca, komuś z tak czystym spojrzeniem. Chaos.
Dlatego zostawiłem po sobie, pustkę. Wypełniłaś ją porcją lodów i kolejnym mężczyzną. Nie rozerwałem Cię tak dotkliwie, jak przewidywałem.

melodia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz