Się zatracam.
Ponownie w tych słowach, które we mnie wzbierają. Powtarzam się, lecz czuję ciągły brak zrozumienia.
Pije do dna, patrząc w butelkę i nie rozumiejąc w jakim celu to robię.
Nie sprawia mi to przyjemności.
Znów zapijam smutki, jak ta moja gorsza wersja kiedyś. Cholernie mi z tego powodu przykro. Że kolejny raz w tym krótkim życiu, nie radzę sobie.
Przebywam z ludźmi, którzy nie są dla mnie dobrzy. Już nie szukam w tym siebie. I się zatracam.
![](https://img.wattpad.com/cover/322881357-288-k211044.jpg)
CZYTASZ
melodia
Poetrywiersze, myśli, skróty Poddaje emocje egzekucji, bo karane za przestępstwa nikczemne nie mogą istnieć. Bo zło nie powinno się rozprzestrzeniać na nas biednych ludzi. Jak te myśli i słowa, które szykuje dla siebie jako karę. Pokutę. Rozgrzeszenie. Mi...