Melodia ulatuje z twych zmarzniętych ust.
Wokół nas prószy biały śnieg.
Jesteśmy młodzi i piękni.
Pięknie zakochani.
Twój szpet, brzmi jak wyznanie miłości.
W parku, gdzie drzewa otulone śniegiem, niczym kołdrą.
Zostawiamy za sobą ślady, składam na twoim poliku pocałunek.
Z pewnością patrzysz mi w oczy, lecz nieśmiało bierzesz moją dłoń.
Chowasz ją w swojej.
Z uśmiechami na twarzy i spokojem w oczach ruszamy dalej.
A wokół nas wiruje biały puch.

CZYTASZ
melodia
Poeziewiersze, myśli, skróty Poddaje emocje egzekucji, bo karane za przestępstwa nikczemne nie mogą istnieć. Bo zło nie powinno się rozprzestrzeniać na nas biednych ludzi. Jak te myśli i słowa, które szykuje dla siebie jako karę. Pokutę. Rozgrzeszenie. Mi...