I w tym momencie gdy czuję powiew:
W końcu świeci słońce, woda się błyszczy i odbija niebo.
Przelatuje ptak, widzę kilka mrówek, latających owadów.
Zaczynam oddychać.
Nie zastanawiam się nad tym co będzie. Co było. Oczyszczam umysł. Nie myślę o niczym, co by zabierało mi czas z teraz.
I to jest piękne.
![](https://img.wattpad.com/cover/322881357-288-k211044.jpg)
CZYTASZ
melodia
Poetrywiersze, myśli, skróty Poddaje emocje egzekucji, bo karane za przestępstwa nikczemne nie mogą istnieć. Bo zło nie powinno się rozprzestrzeniać na nas biednych ludzi. Jak te myśli i słowa, które szykuje dla siebie jako karę. Pokutę. Rozgrzeszenie. Mi...