był kwiecień. prawie koniec kwietnia, a ja czułem że umieram.
było mi ze sobą tak źle.
to wszystko do mnie wraca, kurwa, nie chce.
Hyunjin mnie bardzo wspiera, jednak nie myślę już że "nie zostawię go narazie, ponieważ za bardzo go kocham".
teraz, staram się przygotować starszego na moje odejście.
siebie w sumie też.
nadal mam list pożegnalny w etui. wiem, że go użyje. tylko jeszcze nie ustaliłem kiedy.
to ciężkie.
ciąłem się codziennie, moje uda i biodra wyglądały jeszcze bardziej okropnie niż wcześniej, ale nie mogłem bez tego wytrzymać.
każdej nocy gdy mój ukochany już spał, ja nie mogłem wytrzymać z sobą i chodziłem do łazienki, aby użyć małego ostrdza które zniszczyło mi życie. moje życie wracało do "normy".
nie mogę powiedzieć, że moim normalnym życiem jest zwykłe życie w domu z moim chłopakiem. moją codziennością był krzyk ojca, podnoszenie na mnie ręki i wiele innych. dziwnie się czułem wiedząc że nigdy do tego nie wrócę, ale to jeden problem mniej.
ale największym problemem na ten moment jest to, co zrobi starszy po mojej śmierci.
proszę, Hyung, wierzę że sobie poradzisz.
______________________________________
195 słów.
jeszcze tylko 4 rozdziały. myślę, że już dziś je zobaczycie
CZYTASZ
Najważniejsze jest to, że tu jesteś.// Hyunlix
Novela Juvenilnigdy nie wiedziałem, jak wiązać pętlę. jednak w tym momencie moje ręce same wiedziały, co miały robić. niedługo znowu cię zobacze. do zobaczenia, kochanie, w następnym życiu. kocham cię jeśli jesteś wrażliwy/a na rzeczy typu samookaleczanie, myśli...