super wyzwanie 11

143 13 3
                                    

mushi: *wyskakuje szczęśliwa z portalu w garniturze i z mikrofonem w ręce* DZIEEEEEŃ DOOOBRYYY!! dzisiejsze wyzwanie którym się dziś zajmiemy tooo...

mushi: *wyskakuje szczęśliwa z portalu w garniturze i z mikrofonem w ręce* DZIEEEEEŃ DOOOBRYYY!! dzisiejsze wyzwanie którym się dziś zajmiemy tooo

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

mushi: jestem prze szczęśliwa... jak widzicie nawet się przygotowałam na ten wspaniały dzień!

macaque: ja też! *w chuj szczęśliwy w sukience ze ślubu*

wukong: dla kogo wspaniały dla tego wspaniały...

macaque: ale garnitur nadal masz

wukong: no jakoś trzeba wyglądać nawet w takich sytuacjach

mushi: okej więc zachwile pokaże wam wszystkie najważniejsze rzeczy dziejące się na weselach

obiad

wukong: ........ wy serio wynajęliście prawdziwą sale??

mushi: no oczywiście że tak a ja będę przewodnikiem

zizu: a ja przyszłam się najeść za darmo jak wsm większość postaci

mushi: po czym to wnioskujesz?

zizu: po tym że już prawie wszyscy rzucili się na rosół

mushi: ....... oh... faktycznie... to ja też! będę pierwsza cioto!

zizu: oj zobaczymy!

wukong: .......

macaque: ..... tooo... może my też pójdziemy zjeść? :>

wukong: no okej... ale gdzie masz sukienke?

macaque: *już w garniturze* garnitur będzie wygodniejszy a po za tym porzyczyłem tą suknie i nie chciałem jej pobrudzić

wukong: okej przynajmniej nie wyglądasz jak zjeb

macaque: ej! wyglądałem wspaniale

wukong: tak tak chodźmy jeść bo za raz wszystko sami zeżrą

pocałunek

mushi: *przez mikrofon* a teraz skoro wszyscy zjedli robimy kółeczko wokół naszej pary i... pierwszy pocałunek!!

wukong: ..... ooo nie ja się tak nie bawię

mushi: no dalej goszko! goszko!

wszyscy: goszko! x30

macaque: wiesz jak to jest wukong... trzeba dać to co chcą~
*całuje wukong'a zanim zdążył cokolwiek powiedzieć*

wukong: *cały czerwony*

macaque: no i? tak źle?

wukong: ...... *aktualizacja systemu Windows*

pierwszy taniec

mushi: no to pierwszy taniec! *odsuwa mikrofon* zizu... wiesz co pościć >:)

zizu: ofc *puszcza suchego karalucha na fortepianie*

mei: o kurde XD

MK: pf... mogłem się domyślić że to puszczą

nezha: to jest już przereklamowane...

mushi: zamknij morde nie psuj zabawy

macaque: więc... tańczysz?

wukong: .... nie.

macaque: no to chop *łapie wukong'a tak no do tańca*

wukong: robię to tylko dla tego bo muszę... *zaczyna tańczyć z macaque'ą*

macaque: no już nie udawaj że ci się nie podoba~

wukong: zamknij ryj

krojenie tortu

mushi: no i obowiązkowo tort!

wukong gdy widzi tort: o mój Boże! brzoskwiniowy tort! jednak mi się podoba nie żałuję tej decyzji!

macaque: nigdy jej nie żałowałeś... *bierze ten duży nóż i chce pokroić tort*

wukong: nie. spierrrdalaj! mój tort!

macaque: .... a goście?

mushi: spokojnie przewidzieliśmy taką sytuację! *szepcze do zizu* powiedz że przewidziałaś

zizu: agh... tak *klika przycisk i wjeżdża drugi tort czekoladowy* ten jest dla gości a wukong niech się nacieszy

mushi: no więc jedzcie róbcie co chcecie mi to wisi

mei: co chcemy??? WOJNA NA JEDZENIE!!! *zaczyna rzucać w innych tortem czekoladowym*

MK i inni: *dołączają się*

zizu: *przypadkiem obrywa*

mushi: pf... HAHAHA XD

zizu: *chytry uśmiech* okej *rzuca w mushi tortem*

mushi: *gasp* ah tak??? *zaczyna się z nią bić na tort* dobra to tyle na dziś! miło było papa!

mushi: już no chodź! zaraz jak oberwiesz w ten czerep to zobaczysz!

po weselu

mushi: ....... *patrzy na bałagan* fuuuuck... i kto to będzie sprzątał? dobra walić nie moja sala

monkie kid show: pytania i wyzwaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz