monkie kid show: pytania i wyzwania

wyzwanie wyzwanko 27

kiki: naprawdę nie mam pomysłów na wstęp

kiki: po prostu zacznijmy

red son: no ja też go lubię

kiki: dobra co do wyzwania najpierw trzeba zwinąć nezhe z piwnicy wielbicielzab

chwilę później

kiki: *wbija do piwnicy* ogl przyszłam pożyczyć nezhe *bierze nezhe z pod ściany* okej dzięki pa

wielbicielzab: ........ wtf...- CO MI NEZHE KRADNIESZ??

w studiu

nezha: boże dzięki!

kiki: no ja ogl mam do ciebie szacunek więc już cię jej nie oddam... jesteś w miarę bezpieczny a teraz wyzwanie

zizu: *rozdaje każdemu pana tadeusza*

MK: mogę to zjeść?

red son: mogę to spalić?

mei: mogę to zniszczyć?

tang: uuu mogę przeczytać?

pigsy: mogę nie czytać?

macaque: mogę iść?

wukong: mogę tym jebnąć nezhe?

nezha: mogę coś zjeść?

wszyscy: ???

nezha: ..... nie jadłem od paru dni!

inkMK: ..... mogę to zabić?

kiki: ..... okej odpowiem pokolei:
później tak
nie
nie
tak
nie
nie
NIE (jak już to później)
zizu daj mu jakąś kanapke
NIE

kiki: a teraz czytać i potem powiecie co myślicie

jakiś czas później

kiki: no i jak?

MK: *je* nie dobre...

mei: męczące

red son: *podkłada ogień pod książkę* ja nic nie robię

tang: taka sobie...

pigsy: okropne

macaque: chujowe

wukong: beznadziejne

nezha: dobra ta kanapka... ale książka już nie taka dobra

inkMK: wale to, wracam do zwoju

kiki: okej pora na drugie wyzwanie

wukong i red son: ..... to ja może pójdę-

kiki: nigdzie nie idziecie

wukong: kurwa...

red son: ja się zabije w tej szafie

wukong: rel

koło szafy

kiki: to którzy pierwsi

macaque i MK: MY!

wukong i red son: ONI!

red son: chociaż... dobra chce to mieć za sobą...

kiki: no to wchodźcie do szafy a ja włączam stoper

red son i MK: *wchodzą do szafy*

kiki: START

u nich w szafie

MK: ..... too... jak tam? :3

red son: .... jest mi ciasno, nie wiem co robić i mam wrażenie że zaraz się spale

MK: heh... aaaaa... co robimy?

red son: he?

MK: no mamy tu spędzić 7 minut więc chyba warto coś porobić~

red son: .... emm.... ja...

MK: mogę ci poczesać włosy! (⁠✯⁠ᴗ⁠✯⁠)

red son: ...... okej...

MK: DZIĘKI!! nawet mam szczotkę

7 minut później

kiki: *otwiera szafe*

MK i red: *wypadają z niej*

red son: *ma dwa warkoczyki na boki i "emo" grzywkę*

mei: *chrząka ze śmiechu*

red son: nie chce o tym rozmawiać...

kiki: XD dobra pora na... wukong'a i macaque

wukong: błagam oszczędźcie mnie...

macaque: oj no weź... będzie fajnie~

wukong: już się boje

kiki: tak tak... WCHODŹCIE DO SZAFY!

wukong i macaque: *wchodzą do szafy*

kiki: start!

w szafie

wukong: nie odzywaj się, nie ruszaj się a najlepiej nie oddychaj

macaque: *przybliża się i opiera o niego* nie muszę nic mówić~

wukong: *0///0* złamałeś zakaz poruszania się..... mówienia wsm też

macaque: ja już milczę *robi tak jak kot lub tang w sezonie 4 gdy pigsy był już sobą*

wukong: ....... jeśli mam tak spędzić 7 minut to wole zdechnąć...

7 minut później

kiki: *otwiera szafe*

macaque i wukong: *śpią*

kiki: WSTAWAĆ

macaque i wukong: *budzą się i wychodzą z szafy*

macaque: nie zdechłeś

wukong: zamknij się...

kiki: i tak zakończymy