idk 46

72 6 1
                                    

kiki: *śpi z listą komentarzy na stojąco*

zizu: kikuś? kiki! KIKI KURWA OBUDŹ SIĘ!

kiki: CO JA NIE ŚPIĘ!

mei: pewnie, nadal mam jakieś koleżanki ale MK zawsze będzie moim besti

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

mei: pewnie, nadal mam jakieś koleżanki ale MK zawsze będzie moim besti

MK: aw... dzięki mei!

wukong: AHA? no chyba nie!

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

wukong: AHA? no chyba nie!

macaque: no chyba tak

kiki: wybacz wukong takie zasady

wukong: *załamanie nerwowe*

dzień 1

macaque: hmm... okej po pierwsze ubierz swój strój cheerleaderki

wukong: no okej *zrzuca z siebie ubrania i pod spodem miał już ten strój a nawet pompony*

macaque: jakim cudem-

wukong: tajemnica zawodowa

dzień 2

wukong: to masz jakieś prośby?

macaque: hmmm... puki co chciałem tylko zobaczyć cię w tym stroju... ale skoro prosisz zaraz coś wymyślę

wukong: ..... aha

macaque: idź do pigsy'ego i ukradnij mu coś z kuchni

wukong: chyba cię łeb boli, on mnie zabije!

macaque: dobra cicho i idź

w restauracji pigsy'ego

wukong: *czyha za drzwiami do kuchni i rzuca czymś żeby pigsy se poszedł*

pigsy: *stoi za wukong'iem* to nie działa, nie jesteśmy w filmie

wukong: .... heh... *wbiega do kuchni i bierze jakąś miskę*

pigsy: EJ!

wukong: *spierdala* SORKA MOŻE ODDAM KIEDYŚ

chwilę później

wukong: *daje tą miskę macaque'owi*

macaque: liczyłem na coś do jedzenia...

wukong: nie narzekaj! wystarczająco się namęczyłem!

dzień 3 i 4 *brak pomysłów więc uznajmy że macaque darował*

dzień 5

macaque: idź przeprosić pigsy'ego ponieważ-

wukong: ale ty mi kazałeś-

macaque: PONIEWAŻ zachowałeś się bardzo niewłaściwie

wukong: .... co jest z tobą kurwa nie tak?

u pigsy'ego

wukong: *rzuca do pracy pigsy'ego tą miskę* sorka stary ale macaque mi kazał

pigsy: *łapie miskę* aha i dlatego zabrałeś mi moją porcelane która należała do mojej babuni? MOGŁEŚ JĄ ZNISZCZYĆ!

wukong: .... ja nie wiedziałem- chyba się nie gniewasz co nie...?

jakiś czas później

wukong: *wraca ledwo żywy si macaque'i* nienawidzę cię

macaque: też cię kocham

dzień 6

wukong: no dalej co tym razem wymyślisz?

macaque: powiedz że mnie kochasz

wukong: .... i to tyle?

macaque: no, tak

wukong: no spoko kocham cię przecież

macaque: no to super

dzień 7

macaque: hmmm... na sam koniec chciałbym się przejechać motorem mei

wukong: ciebie już do reszty powaliło typie

macaque: no już idź po niego

jakiś czas później

wukong: *wraca spalony z motorem*

macaque: co ci się stało?

wukong: nie chce o tym rozmawiać.

kiki: dobra wukong chyba jesteś wolny, a ja idę spać bo mam kurwa dość życia 🥰 *pada na ziemię*

zizu: no nie mogę z nią *wyłącza kamere i podchodzi do kiki* budzić jej nie chce.. no trudno czyli to co zawsze *podnosi ją na ręce*

mei: miło

zizu: mhm fajnie *idzie z nią do domu*

monkie kid show: pytania i wyzwaniaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz