Rozdział XIX

583 43 6
                                    

Zielonowłosy książę otworzył powieki, spoglądając na rozkręcającą się imprezę. Większość osób była pochłonęła rozmową, a butelka została odłożona na bok tak, aby nikt jej nie przewrócił. Swój wzrok przerósł na blondyna, siedzącego obok. Książę północy zwrócił na niego swoje rubinowe tęczówki tym samym krzyżując swoję spojrzenia. Izuku uśmiechnął się delikatnie za co został ucałowany w czoło.

- Przespałem? - spytał.

- Nie wiele - szepnął mu nad uchem dodając - Jeśli masz zamiar kontynuować to radzę teraz - jasnooki pokiwał przecząco.

- Odsypiać będę w nocy.

- Jak chcesz - blondyn wstał z miejsca - Chcesz coś do picia?

- Wody - odpowiedział mu na co ten kiwnął głową. Zaraz po tym dosiadła się Uraraka.

- Co tam? - uśmiechnął się chłopak.

- Raczej ja powinnam pytać ciebie - zachichotała.

- Daj o siebie zadbać, chociaż ten jeden raz. Ciągle tylko ja w temacie.

- Tobie opieka przyda się bardziej - uśmiechnęła się delikatnie, nastolatek z kolei niespodziewanie posłał jej buziaka w policzek. Brunetka spojrzała na niego z delikatnym szokiem.

- Za co to?

- Za to, że jesteś obok, mimo wszystko. Nie zostawiłaś mnie, gdy tego potrzebowałem.

- I nie zostawię. Gdy będziesz tego potrzebował zawsze ci pomogę. Bez względu na wszystko w końcu jesteś dla mnie jak brat.

- To działa w drugą stronę wiesz o tym?

- Wiem. Jak będzie cię potrzebować dam ci znać.

- O czym tak szepczecie między sobą hm? - książę północy spojrzał na nich podając młodszemu szklankę z wodą.

- Nie ważne. Rozmowa między bratem a siostrą - ciemnooka posłała mu delikatny uśmiech - Zostawić was samych?

- Nie musisz - blondyn usiadł obok niższego - Rozumiem - dodał na co Dziewczyna kiwnęła głową.

- Dobra ludziska nudno się zrobiło idziemy spać? - oznajmiła Toga na tyle głośno by wszyscy słyszeli.

- I tak miałem zamiar się zbierać - oznajmił czerwonowłosy

- To w takim razie koniec na dziś. Dobranoc wszystkim - dodała blondynka idąc do pokoju. Zaraz po niej poszedł chłopak.

- Ja też już pójdę - stwierdziła brunetka wstając z miejsca.

- Dobranoc - rzucił Izuku, na co ta uśmiechnęła się delikatnie i wyszła z pomieszczenia.

Wchodząc do sypialni zastała blondynkę wpatrującą się w okno. Ta odwróciła się do niej posyłając uśmiech.

- Coś się stało? - spytała niższa, na co ta westchnęła.

- Nie, a co

- Tak pytam. Wyglądasz na zasmuconą.

- Wiesz co to tęsknota?

- Powiedzmy.

- Nie mogę spać z myślą, że nie ma jej obok - spojrzała na brunetkę.

- To raczej problem większości par.

- Niestety nie. Są osoby, które nie pomyślą o drugiej osobie. Z kolei ja umieram z rozpaczy na myśl czy nic jej nie jest.

- Jaka ona jest? - dziewczyna kontynuowała na tym samym szokując jasnowłosą.

- Ty wiesz, że rozmawiasz z homosekualiską prawda?

- Tak, ale co w tym złego? Bycie homo czy hetero nie ma znaczenia, jeśli jest się z tą osobą szczęśliwym. Mój brat też jest w związku z chłopakiem i choć początki nie były najlepsze to Izuku wydaje się być szczęśliwy.

-  Jesteście rodzeństwem? - spytała pytająco żółtooka

- Nie do końca. Nie mamy nic ze sobą wspólnego, ale traktuje go jak brata - uśmiechnęła się delikatnie niższa.

- Zaczynam mu zazdrość takiej siostry - na słowa blondynki zachichotała.

- Miło mi. To wrócimy do pytania? - zaproponowała Ochaco.

- A, tak. Jest miła jak się ją pozna bliżej. Choć z drugiej strony często mówi to co myśli, ale moim zdaniem to zaleta. Śliczna i wyjątkowa przez co się kłócimy dla żartu. Jak będziesz chciała to kiedyś was przedstawię - rozpromieniła się.

- Chętnie ją poznam - odwzajemniła delikatnie uśmiech.

- A ty, masz już kogoś? - na to pytanie brunetka westchnęła.

- Nie, chociaż mam nadzieję, że ktoś taki kiedyś się znajdzie. Albo już się znalazł - to drugie przeszło jej przez myśli.

- Tak czy siak trzymam kciuki - Himiko spojrzała na nią dodając -  Chyba, że będzie ciebie niegodny to wtedy prawdo podobnie straci głowę.

- Oj tam - zachichotała brunetka - Wszystko w swoim czasie, ale teraz lepiej chodźmy spać. A przynajmniej  spróbuj to zrobić

- Postaram się.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ohayo krewetki!

Miało być przez świętami, wyszło po ale mniejsza o to.

Jak wam minął Sylwester? Mam nadzieję, że nie przesadziliście z piccolo. Ja praktycznie przespałam cały pierwszy, co zepsuło mój zegar biologiczny. Więc coś czuję, że będą częściej rozdziały, ale z racji tego, iż zaczął się nowy rok kolejny rozdział będzie już niebawem.

Dzisiaj co prawda jest krótszy, ale z innej perspektywy, co myślę będzie odskocznią dla was. A w pakiecie troszkę informacji o naszej Himiko. (Nie zabijcie mnie za ship)

Do następnego ❤️

Szmaragd & Rubin [Bakudeku]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz