W pomieszczeniu w którym aktualnie spał nastolatek można było usłyszeć jak krople porannego deszczu uderzają o powierzchnię szyby. Na szczęście okno było zamknięte i szalejący na dworze wiatr nie był w stanie niczego przypadkiem zniszczyć.
Książę południa otworzył leniwie oczy i pierwsze co zrobił to rozejrzał się po obcym mu pomieszczeniu. No tak.. Przecież nie był u siebie. Wstajac do siadu przetarł jeszcze zaspane powieki. Tym samym z łazienki wyszedł blondyn. Widząc że chłopak nie śpi postanowił się z nim trochę podrażnić.
- O proszę! Wyspała się księżniczka? - zażartował jednak w odpowiedzi dostał poduszką w twarz.
- Daj mi spokój. - odgryzł się zielonooki.
- No już nie denerwuj się tak bo cię szlak trafi - podszedł siadając na łóżku na przeciwko młodszego. - Wyspałeś się?
- Tak. Dlaczego pytasz? - spytał podejrzliwie.
Blondyn jedynie uśmiechnął się złośliwie po czym zrzucił młodszego z łóżka.
- Ubieraj się i zejdź na dół. Pyza kazała przekazać.
- Mogłeś tak od razu a nie zrzucać mnie z łóżka. - syknął w jego stronę.
- To było za poduszkę. - czerwonooki mówiąc to wyszedł z pokoju.
- Idota - wymamrotał niezadowolony książę południa po chwili jednak wziął głęboki oddech i wstał kierując się w stronę drzwi aby samemu wyjść z pokoju wyższego udając się do swojego tymczasowo.
Chłopak wraz z księciem północy rozmawiali do późna a to że żaden nie chciał się ruszyć z pokoju takim o to sposobem poraz kolejny spędzili noc razem. O dziwo każdy z nich nie miał nic przeciwko.
Nie potrzeba było dużo czasu aby zielonowłosy był gotowy. Na szybko jeszcze związał włosy po czym wyszedł z pomieszczenia w kierunku pomieszczenia dziennego.
Na miejscu zastał rodziców blondyna. Mitsuki widząc go uśmiechnęła się.
- Witaj kochanie. Jak się spało? - spytała tym samym za młodszym stanął Katsuki.
- Dobrze dziękuję. - uśmiechnął się delikatnie w stronę kobiety.
- Cieszę się. - tym samym spojrzała na syna po czym się zaśmiała. - No lećcie już nie zatrzymuję was. - tym samym nastolatka przeszedł dreszcz iż dopiero się zorientował że ktoś za nim stoi.
- To na razie. - rubinowooki złapał młodszego za rękę i pociągnął za sobą by ten się ruszył.
Zdezorientowany Izuku zdarzył jeszcze pożegnać małżeństwo na co blondynka tylko pomachała im uśmiechając się.
Idąc przez dłuższą chwilę w niezręcznej ciszy Bakugo puścił go jednak niższy po zwrócił się do niego pierwszy.
- Tak przy okazji to gdzie siostra?
- Pyza? Nie mam pojęcia. Z resztą po co ci ona? - blondyn spojrzał na niego pytająco.
- To nie jest konieczne.
Kastuki chciał coś dodać jednak niestety nie było mu to dane iż Kiri mu w tym przeszkodził.
- Bakubro! Cieszę się że cię widzę! - starszy obrócił się aby jego oczą ukazał się uśmiech czerwonowłosego.
- Debilu nie widzisz że rozmawiam? Z resztą kto cię tu wpuścił?
- Oj tam przesadzasz - chłopak próbował go uspokoić jednak wiedząc że dolewa oliwy do ognia dodał - Twoja mama.
- Mogłem się tego spodziewać - burknął czerwonooki. Po chwili pojawiła się Uraraka.
- Cześć wszystkim. Wyspaliście się? - spytała posyłając uśmiech pozostałej trójce.
- Myślę że tak tylko jak widzisz - Kiri podszedł do niej mówiąc tak jakby na ucho - Bakubro prawdopodobnie wstał dziś lewą nogą.
- Słyszałem to Shitty hair! - warknął w jego stronę blondyn na co Izuku zareagował.
- Może zamiast tak stać wyjdziemy na zewnątrz? Przestało padać. - tym samym chłopak złapał wyższego za nadgarstek ciągnąć za sobą na co o dziwo ten ruszył za nim bez słowa.
- O kurde jednak potrafi się słuchać.. - odezwał się Kiri że zdziwieniem na co brunetka za chichotała.
- Myślę że Izuku po prostu ma na niego pozytywny wpływ. Od razu widać że jest spokojniejszy w jego towarzystwie. - uśmiechnęła się dziewczyna.
- Rzeczywiście widać. Może mi też się uda wpłynąć pozytywnie. - chłopak w momencie zaczął pchać brunetkę do przodu. - Chodź bo ich zgubimy! - zaczął biec na co ta jedynie ruszyła za nim.
Książę północy słysząc że są sami skręcił sobie znanym kierunku ty razem to on trzymał niższego by ten szedł za nim.
- Katsuki gdzie my idziemy? - zaniepokoił się szmaragdowooki widząc że ten milczy. - Ej mówię do ciebie. Głos ci odebrało czy co? - zdezorientowany nastolatek nie był w stanie nic zrobić gdy nagle gwałtownie skręcili przez co ten o mało nie upadł.
Blondyn natomiast szedł przed siebie aż nie zatrzymał się przy średniej wielkości murze. Po chwili ruszył wzdłuż niego i po jakimś czasie dookoła było zielono. Bakugo puścił chłopaka po czym się do niego niebezpiecznie przybliżył.
- Ka- zielonooki nie zdążył dokończyć iż przerwał mu niespodziewany gest że strony wyższego. Izuku niepewnie odwzajemnił pocałunek na co tamten go pogłębił. Aby nie być w tyle młodszy również oddał tym samym dodając tępa aż nie za brakło im powietrza. Rubinowooki spojrzał na niego przerywając ciszę.
- Nie wybaczę ci tego że jako pierwszy sprawiłeś że się zakochałem.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
I o to tym akcentem kończymy ten rozdział. (w końcu)
Z góry przepraszam za tak długą nieaktywność, ale ostatnio moje plany się pokręciły i niestety nie mogłam wrzucić rozdziału wcześniej. W dodatku mój kochany Wattpad, wykasował mi połowę rozdziału (a było tego z dobre 300 słów) i musiałam pisać wszystko od nowa (strata czasu ;-;)
I chociaż to nie jest to co chciałam uzyskać za pierwszym razem, to cieszę się, że nadrobiłam stratę (założę się, że co niektórzy się cieszą)
Podpowiem wam jeszcze, że teraz będzie z górki.
Drogie krewetki mam jeszcze do was prośbę.
Zapewne wiecie, że każda książka ma swój koniec (co tą pewnie niedługo spotka) , dlatego chciałabym abyście pomogli dokonać mi wyboru, jaką historię przygotować dla was następną.
Pomysłów na książki jest wiele i co niektóre mam zrealizowane, ale chcę również wam dać wybór, dlatego poniżej podaje trzy kategorię:
1. Coś z bnha. (z innym shipem)
2. Z innego fandomu anime.
3. Niespodzianka ^^
Nie jestem w stanie prowadzić paru książek na raz, więc na razie chcę się skupić na jednej. W późniejszym czasie będę stopniowo dodawać kolejne.
Książka pojawi się pewnie niedługo, dlatego czekam na wasze głosy.
Jeśli macie jakieś pytania bądź pomysły to śmiało piszcie w komentarzach ^^
Do następnego ❤️
CZYTASZ
Szmaragd & Rubin [Bakudeku]
DiversosDwa królestwa - dwa obrębne światy. Po długich stuleciach zawierają pokój, czego owocem ma być związek małżeński. Jednak w oboje to książęta o dwóch przeciwnych osobowościach. Co się stanie, gdy spokojny szmaragd i nerwowy rubin się połączy? Czy...