Prolog

28 2 0
                                    

Na wysokiej skalę na środku pustej polany siedział brązowy kocur w czarne paski, kot wpatrywał się w gwieździste niebo na którym nie było chmur. Po dłuższej chwili do kocura podszedł drugi jasno rudy kot
-jakieś nowe wieści liściasty ogonie? -spytał brązowy kot spoglądając na drugiego
-w sumie to tak iglasta gwiazdo -jasno rudy kot przysiadł z tyłu brązowego -jakie wieści, są ważne?
-tak to wiadomość z klanu gwiazdy brązowy kot obrócił się do liściatego ogona i usiadł na przeciwko
-mów jakie
-Klan gwiazd powiedział -kot na chwilę zamilkł -do lasu niedługo przybędą dwa koty ale to nie będą koty klanowe ani samotnicy

Iglasta gwiazda spojrzał na liściatego ogona zdziwiony po czym miaukną lekko zdenerwowany
-tylko nie mów że to pieszczoch!
-tak, to mają być pieszczochy iglasta gwiazdo...
kocur był bardzo zdziwiony ale ciągną dalej
-i co z tymi kotami?
-nie wiem iglasta gwiazdo, ale jeżeli sam Klan gwiazdy oznajmił ich przybycie
-to znaczy że są ważne -wtrącił iglasta gwiazda
-chyba tak...
-możesz już iść -miaukną Lider
-yhm, długo będziesz jeszcze nie spać? -mrukną Liściasty ogon
-w sumie już idę spać... -kocur zeskoczył z wysokiego głazu i wszedł do małej jamy pod nim, usiadł na legowiska z mchu i zaczą rozmyślać
-co może oznaczać przybycie tych kotów? -mrukną sam do siebie

Nowe życieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz