Pov: III Rzesza
Kiedy wstałem było około godziny 5:40,
Poszedłem do łazienki żeby się ogarnąć a następnie wróciłem do pokoju, pościeliłem łóżko i się ubrałem.Usiadłem przy biurku i zacząłem wypełniać papiery które miałem wypełnić na następny dzień do pracy.
Kiedy już skończyłem było około godziny 8:30,
Zszedłem na dół do kuchni, zrobiłem śniadanie dla siebie, Austrii, kolegi Austrii i Liechtenstein'a.Zawołałem ich a potem zjedliśmy śniadanie.
Kiedy każdy już skończył to wrócili do pokoji.
Ja poszedłem do siebie do pokoju i usiadłem na łóżku,
Wpatrywałem się w wiadomość od Niemca.Nie chciałem dla niego źle, chciałem go wychować na kogoś kto byłby taki jak ja.
Wytrwały i silny.
Niemcy od początku był jakiś inny,
Ale od kiedy zmarła jego siostra, NRD, zrobił się jakiś cichy.Nie chciałem żeby to zdarzenie sprawiło by się załamał, chciałem żeby był najlepszy, najmądrzejszy i żeby znalazł sobie jakąś rozsądną dziewczynę, która potem zostałaby jego żoną.
Może wymagałem za dużo jak na kogoś takiego jak on?
Może przesadziłem wczoraj?
Jak wróci to z nim muszę porozmawiać, nie chcę żeby uważał mnie za kogoś złego, chciałem żeby był najlepszy.
Pov: Niemcy
Obudziłem się przez mocne promienie słońca przedzierające się przez okno, kiedy otworzyłem oczy zauważyłem że i tak wszędzie leżał śnieg.
Kiedy spojrzałem na Polaka zobaczyłem że śpi odwrócony w moją stronę, naszczęście poduszki zostały nienaruszone.
Polska podobał mi się od jakiegoś czasu, nigdy nie umiałem mu tego powiedzieć, bałem się bo i tak wiedziałem że mnie odrzuci, on wolał dziewczyny i w dodatku mnie nie lubił.
Ale może mnie lubił chociaż trochę?
Wyglądał tak uroczo jak spał, chciałbym móc go widzieć takiego codziennie, szkoda że nigdy nie będziemy razem.
Zaraz odbiegłem od tych myśli kiedy zauważyłem że Polska się obudził.
-Co ty robisz? - powiedział lekko zaspanym głosem, brzmiał słodko.. Niemcy, o czym ty myślisz?!
-Um... Nic.. - odpowiedziałem lekko się rumieniąc. Czemu muszę się rumienić akurat teraz?
-Od kiedy nie śpisz..? - powiedział patrząc się na mnie podejżliwie. - Emm.. dopiero się obudziłem..
Po tym ułożyłem się do siadu, Polska też ale dopiero po chwili, po czym zwrócił się do mnie.
-Kto pierwszy idzie do łazienki?
-Ty możesz.
-Dobra, Dzięki. - Wstał i wyszedł, ja w tym czasie usiadłem i wziąłem telefon do ręki żeby sprawdzić godzinę, 9:23, i nieprzeczytana wiadomość od ojca.- Kiedy zamierzasz zjawić się w domu?
- Będę za parę godzin.
Odłożyłem telefon a Polska wszedł do pokoju i powiadomił mnie że mogę już wejść do łazienki, wstałem więc i skierowałem się w stronę łazienki.
Kiedy już się przebrałem to wyszedłem z łazienki i zszedłem na dół, wszedłem do kuchni i zobaczyłem jak Polen robi naleśniki, w końcu się odwrócił i na mnie spojrzał, patrzyliśmy się na siebie przez chwilę po czym on się uśmiechnął.
CZYTASZ
~Nienawidzę cię~ Gerpol
RomanceJest to moja pierwsza książka, więc odrazu oświadczam, że będzie to cringe bo nie umiem pisać książek XD książka posiada: -wulgaryzmy -Polskę i Niemcy jako chłopaków -Inne shipy -Moje dziwne pomysły (ART Z OKŁADKI NIE MÓJ)