PROLOG 1

382 6 7
                                    

DEDYKACJA

      Dla wszystkich którzy potrafili          podnieść się po stracie.
           Niesamowicie was podziwiam.

FIGHT TO FIVE #1

To nigdy nie miało tak wyglądać. Nigdy nie chciałam by do tego doszło. Nie chciałam by to cię spotkało. Ale nie naprawię tego. Nie potrafię. I przepraszam za to. Przepraszam, że nie zdołałam cię uratować.

Nie potrafiłam stwierdzić kiedy w moim życiu nastąpił przełom. Zwaliło się z dnia na dzień. Mogłabym kłamać, że był to dzień kiedy cię poznałam. Ale teraz wiem, że historia ta rozpoczęła się dawno temu. Nie wtedy kiedy ojciec robił mi piekło z życia. Nie wtedy kiedy zgodziłam się na ten syf. Nie kiedy wykończona płaczem zasypiałam obok ledwo żywej siostry która od urodzenia zmaga się z chorym sercem. Wtedy też zmarła moja matka w wypadku samochodowym. Nie w ciągu mojego cholernego życia. A dużo, dużo przed nim.

Zgodziłam się na to bo nie miałam wyjścia. Zgodziłam się na to bo nie miałam nic do stracenia.

***

Cześć, mam nadzieję, że książka się spodoba ponieważ dopiero zaczynam przygodę z pisaniem ale jak na moje oko nie jest najgorzej. Prawie dwa miesiące się z tym kryłam a to dlatego, że co raz zmieniałam tekst z którego niezbyt byłam zadowolona. ALE GO ZMIENIŁAM JUŻ OKEJ. Mogę obiecać wam, że dalsze rozdziały są o wiele lepsze i zacznie robić się ciekawie. Książka porusza dosyć ciężkie tematy więc jeśli nie jesteście gotowi na taki typ książki nie pchajcie się w to. Jestem bardzo dumna z mojej pracy i naprawdę mam nadzieję, że się spodoba, życzę wam miłego czytania. ;)

Buziaki i do następnego x

Fight to FiveOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz