Psychiczna miłość - Dabi x Oc

rozdział 23 18+!!!!!!!!!!

Rozdział 23 "Najlepsza Noc i najgorszy ranek"
🔞🔞🔞🔞🔞🔞

Jego dłonie znalazły się na zapięciu od mojego stanika...
Miał lekkie trudności z odpięciem jednak po chwili znalazłam się bez stanika
Powiem szczerze to było cholernie nie komfortowe
Zakryłam dłońmi piersi jeszcze nikt nie widział mnie w takiej wersji

  - Skarbie nie zakrywaj się jesteś idealna - powiedział Dabi patrząc na mnie intensywnie

Skarbie? Co go tak wzięło
Pierwszy raz tak mnie nazwał
Aż dziwnie...nie mówię że to nie urocze i nie miłe bo zdecydowanie to słodkie ale do niego aż nie podobne

  - To krępujące - zdjęłam powoli ręce z piersi zasłaniając tym razem twarz byłam cała czerwona czarnowłosy się cicho zaśmiał

Mężczyzna położył mnie delikatnie na łóżku ścigając ze mnie bieliznę
Odrazu złączyłam nogi razem
Poczułam jego usta na piersiach powoli z pocałunkami schodził coraz niżej
Czy było to najprzyjemniejsze uczucie jakie miałam? Oczywiście że tak ale to nie zmienia faktu że się krępowałam

Muszę się przełamać
Odepchnąłam go delikatnie na co on Spojrzał na mnie marszcząc brwi
Usiadłam ponownie na nim omijając jego przyrodzenie nawet nie wiem kiedy ściągnął bokserski najprawdopodobniej wdedy kiedy miałam zamknięte oczy
Wiedziałam że ma dużego ale nie że aż tak...
Dabi podniósł mnie delikatnie nakierowując na jego przyrodzenie
Lekko spanikowałam

  - Ej spokojnie - zaśmiał się głośno - Żartuje Kładź się - zrobiłam tak jak kazał mężczyzna rozszerzył mi nogi aby mieć dostęp do mojej kobiecości -  Będę delikatny nie będzie cię boleć - powiedział a ja się trochę uspokiłam
Po chwili poczułam jego palec w środku
Zamkłam oczy i przygryzłam wargę
Po krótkiej chwili dołożył drugi i zaczął nimi ruszać w dość szybkim tempie
Nie umiałam siedzieć cicho przy tym uczuciu
Gdy dołożył trzeci wydobył się ze mnie jęk
Co chwilę zmieniał tempo raz przyspieszał a raz znacznie zwalniał
Uwielbia mnie drażnić

  - Nie zwalniaj - powiedziałam jednak nie posłuchał - Proszę - gdy poprosiłam znacznie przyspieszył w całym pokoju było słychać mokre dźwięki i mój głośny oddech gdy byłam już na skraju on wyjął palce spojrzałam na niego gniewnym wzrokiem on się uśmiechnął i oblizał swoje palce patrząc mi w oczy

  - jak będzie boleć masz mówić - powiedział stanowczo po czym nakierował męskość na moje wejście

  - A zabezpieczenie? Nie mów że zapomniałeś - Spojrzałam na niego zapomniał no nie wieże...

Jestem zdecydowanie za młoda na dziecko

  - No to problem jest - stwierdził a ja Spojrzałam na niego pytająco - nie mam

No debil

  - Dabi nie chce być w ciąży nie w tym wieku jestem za młoda nawet nie ma dobrych warunków tutaj aby wychować dziecko - mówiłam lekko zdenerwowana

On przyłożył mi palec do ust i wszedł we mnie do połowy
Głośny jęk wydobył się ze mnie
To naprawdę bolało
Kilka łez spłynęło mi po twarzy on odrazu starł kciukiem moje łzy

  - Jest minimalne prawdopodobieństwo że zajedziesz w ciążę - powiedział gładząc mój policzek - Nie myśl o tym teraz - nakazał

  - Jak niby? - gdy to powiedziałam wszedł we mnie cały i zaczął się poruszać w wolnym tempie dając mi czas na przyzwyczajenie się
Gdy byłam już gotowa dałam mu znak ruszając delikatnie biodrami od razu zaczął nadawać szybkie tempo w naszym pokoju i prawdopodobnie w innych było słychać mokre dźwięki a przede wszystkim nasze głośne oddechy i jęki