rozdział 28

59 3 0
                                    

Rozdział 28 "pain i powrót do przeszłości"

Na wstępnie powiem rozdział jest lekko brutalny

Dabi wysadził Masato i Togę na jakimś odludziu
Obiecał że po nich wróci
Nie mam pojęcia co on planuje boje się tego
Jedziemy w nie znanym mi kierunku
Nie mam pojęcia co się wydarzy
Tego uczucia nie da się opisać słowami
Czuje rozpacz i strach tego jestem pewna

- Możesz mi powiedzieć do cholery gdzie jedziemy? - zapytałam już wkurzona tą całą sytuacją

- zostawię cię na trochę - powiedział - muszę coś załatwić - stwierdził po czym ostro skręcił w uliczke gdzie była duża willa i zatrzymał się tuż przy niej

- Nie włamuj się ktoś cię może przyłapać - zaznaczyłam nie rozumiejąc nic na co on rzucił mi rozbawione spojrzenie na co zmarszczyłam gniewnie brwi

- To nasz dom ale zobaczysz go potem jak wrócę a teraz zamknij oczy - powiedziałam na co wykonałam polecenie

Byłam w Szoku że będę tam mieszkać
Ten dom wyglądała z zewnątrz naprawdę przezcudnie
Aż jestem ciekawa jak wygląda w środku
Nie mogę się doczekać aż ujrzę wnętrze

Mężczyzna prowadził mnie gdzieś po czym poczułam jak mnie popycha do jakiegoś pomieszczenia i trzaska dzwiami
W tym momencie serce mi stanęło i otworzyłam oczy
Ujrzałam ciemność
Znajdowałam się w piwnicy

- Co ty robisz? Wypuść mnie - nakazałem szarpiąc za klamkę jednak on już zdążył zamknąć na klucz na co mój oddech znacznie przyspieszył

- Nie ruszaj się z tąd - rozkazał - Masz czekać na mnie jagby ktoś pukał nie masz prawa się odezwać - powiedział poważnie po czym usłyszałam jak odchodzi

- Nie zostawiaj mnie! - krzyknąłam nie kryjąc łez przy tym

- Nie zostawiam cię nigdy cię nie zostawię Natsumi - Powiedział po czym wsiadł do auta

Usłyszałam silnik i jak odjeżdża a po chwili już głuchą ciszę
Nie dociera do mnie to co się dzieje i wydarzyło
To dla mnie zdecydowanie za dużo
Wymordowano mi bliskie osoby
Próbowano zabić mi przyjaciółkę
A teraz jestem zamknięta w ciemnym pomieszczeniu i to przez własnego chłopaka
Strach wyczuwałam w swoim całym ciele
Nie cierpię ciemności do tego nie mam pojęcia gdzie jestem tak naprawdę i nic nie widzę
Gdy pomyślę sobie że mogą tu być jakieś pająki robi mi się wręcz nie dobrze
Miałam dosłownie dość
Chciałam aby to wszystko się skończyło

Najlepsze jest to że nawet nie wiem czy Dabiemu uda się wrócić
To znaczy że zostanę tu do końca życia? Umrę w męczarniach? Umrę z braku jedzenia i picia?
Nie chcę tak skończyć
Wolę już się powiesić albo podciąć żyły
Hmm
Właśnie ... Dawno tego nie robiłam prawda? Co gdyby tak ponownie zanurzyć ostrze w swojej skórze?
Czy mam coś lepszego do roboty? Nie , więc teraz pozostaje mi znalezienie czegoś ostrego

Pov Dabi

Czy dobrze zrobiłem zamykając ją samą? Kurwa sam nie wiem
Myślę że nie powinienem jednak nie widzę innego wyjścia
Gdybym ją zamknął z Togą i Masato by było ich słychać w całym mieście nie mogę ryzykować
Nikt jej nie dotknie
Nikt nie ma prawa jedyna osobą która może ją dotykać jestem ja nikt inny
Ten kto się do niej zbliży zostanie prze ze mnie uśmiercony najbardziej okrutna śmiercią
Zginie w męczarniach

Jechałem już jakiś czas na szczęście dojeżdżałem już na moje docelowe miejsce
Tam znajdowała się ich baza a w zasadzie jedna z wielu w tym miejscu zawsze on się tam znajdował razem ze mną i innymi
miałem nadzieję że zastane go tam
Wszedłem powoli do dużej hali gdzie było pusto
Póki co wygląda wszystko tak jak dawniej
Podeszłem do klapy w podłodze i ją otworzyłem
Zawsze irytowało mnie to wejście
To było jak pionowy tunel który prowadził do ogromnej ilości pomieszczeń
Całe szczęście że jest drabina i była
Myślę że nic się tu nie zmieniło od mojej ostatniej wizyty

Psychiczna miłość - Dabi x OcOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz