Epilog

266 10 2
                                    

Minął rok.Rok od zniknięcia Thora i Lokiego z Ziemi.
Życie toczyło się dalej.

Avengersi jeździli na misje,Stark projektował nowe zbroje,normalni ludzi chodzili do pracy i wykonywali zwyczajne prace domowe.Wszystko było po staremu.Oprócz jednej osoby.

Rose wyprowadziła się się z wieży nie chcąc patrzyć na własnego ojca i wynajęła małe mieszkanie.Relacja z Lokim stała się bolesnym wspomnieniem,którego nie chciała pamiętać.
Została zatrudniona jako psycholog w tajnej organizacji S.H.I.E.L.D.,gdyż właśnie to studiowała i w tym czuła się najlepiej.Poznawanie problemów przeróżnych osób i pomaganie w rozwiązywaniu ich.A szczególnie problemów skazanych oraz innych złoczyńców.

Razem z Natashą-z którą miała najlepszy kontakt z wszystkich Avengers-ćwiczyły samoobronę i inne sztuki walki,by ta w razie czego potrafiła się obronić.

I było to najlepsze co mogła zrobić w całym swoim życiu.

Jednak nikt z nich nie wiedział,że za tym wszystkim czai się największe zło tego świata.

KONIEC CZĘŚCI PIERWSZEJ

____________________________________

No i mamy koniec kochani.Może nie tego się spodziewaliście,ale moja wena poniosła mnie właśnie w ten sposób.

Dziękuję wszystkim,którzy bacznie czekali na kolejne rozdziały,gdy nie miałam siły ich pisać.

Teraz możecie czekać już tylko na drugą część,do której troszkę zaspojlerowałam końcem tej książki.

Dziękuję wszystkim i BYEEE!




NiewolnikOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz