Rano gdy się obudziłam była 15 to sobie pospałam obok spał Adrien spał tak głębokim snem że nawet krzyk by go nie obudził
Ja wstałam delikatnie z łóżka i poszłam do garderoby po ubrania i poszłam do łazienki wzięłam prysznic zrobiłam pielęgnacje i ubrałam się wiadomo w co czyli dres ale tym razem założyłam koszulkę która zajebałam Dylanowi
Zeszłam na dół i nikogo nie spotkałam wszyscy spali oprócz mnie
Postanowiłam zjeść coś lekkiego więc postawiłam na płatki z mlekiem i do tego kawa zasiadłam przy stole i spotkałam świętą trójce która schodziła
- Hailie wiesz że cię kochamy
- nie ma za co
Wiadomo chodziło o przygotowany ratunek na kaca
- co jesz - zapytał Shane
- płatki
- kochana siostrzyczko - zaczął Dylan
- tak zrobię wam śniadanie tylko idzie po Vincenta i Willa a ja idę po Adriena
Mina im zrzedła
- co !-D
- gdzie jest -T
- co jest kurwa -S
- śpi u mnie ale jeśli któreś z was teraz wstanie od stołu obiecuję że urwe jaja
Dylan miał z dupie moja groźbę więc podeszłam do niego i złapałam go za rękę
- zrób to a pożałujesz - on kipiał że złości chyba nie był gotowy na to że Adrien spał ze mną
- wypierdalaj do stołu - powiedziałam stanowczo i lodowato bez emocji stanęłam przed nim
- patrz kurwa na mnie jak do ciebie mówię - powiedziałam - do stołu
Po chwili jego zawahania poszedł i usiadł a wisienkę na torcie jego wkurwienia był schodzący Adrien w samej koszulce
- trzymajcie go - odezwałam się jednak żaden nie zareagował a wszyscy do niego wstali
- spałeś z moją siostra
- rozjebie ci łeb o ścianę
Dobrze że wszedł Will i Vincent usłyszawszy kłótnie
- zostawcie Adriena
Will rozdzielił ich i wszyscy za poleceniem Vincenta usiedli przy stole natomiast ja robiłam tosty francuskie i jajecznicę bo widziałam że te głodomory na kacu zjedzą więcej niż kto kolwiek po skończeniu włożyłam każdemu Adrien zanim usiadł ucałował mnie w czubek głowy
- dziękuję kochanie
- proszę
- porzygam się - odparł Shane
- smacznego - odparłam a wszyscy wzięli się do jedzenia
- a ty droga Hailie dlaczego nie jesz
- jadłam płatki
- co kacyk ?- powiedział prześmiewczo Tony
- nie ja bynajmniej nie rzygałam przez pół nocy
- co..skąd wiesz to niby dziewczynko
- poszłam później spać to słyszałam a jak przyszłam do ciebie to mówiłeś że ci nie dobrze co już nie pamiętasz - uśmiechałam się zadziornie
- spadaj
- jedz lepiej
Po chwili ciszy odezwał się Vincent
- Adrienie jak ci się spało
- bardzo dobrze dziękuję że pytasz Vincencie
- dobrze o której godzinie jedziesz ? - zapytał chłodno
- za godzinę biedzie tu mój szofer
- dobrze
- a ja mam kurwa jebane pytanie odezwał się Dylan
- słownictwo - powiedział surowo Vincent
- kto cię przebrał
Zapadła cisza ale odezwałam się ją
- ja
- co kurwa nie powinnaś patrzeć na prawie gołych mężczyzn
- daj spokój dylan mam ci przypomnieć co robiłeś z pokojówka w Tajlandii no właśnie więc się zamknij
Dylan usiadł a Vincent spojrzał na mnie ostrzegawczo a ja żeby trochę ich powkurwiać usiadłam Adrienowi na kolanach
- mała wypad na krzesło -powiedział Tony
- nie
Zaczęłam się wiercić na kolanach Adriena ale to był zły pomysł bo Dylan aż wstał i podszedł do mnie
- złaź
- nie i chuj
- Hailie - ostrzegł Vincent
- złaź liczę do trzech
- to ja liczę a ty wypad
- uuu zapowiada się ciekawie - odpowiedział Will z uśmiechem
- mówię złaź - złapał mnie za rękę
- to boli
Nagle za rękę Dylana złapał Adrien
- puść ją nie widzisz że ją to boli
- ty się nie odzywaj
- Dylan to boli
Dylan po chwili puścił a ja masowałam swoja rękę
- Dylan jak zjesz zapraszam do gabinetu
- kurwa
- Hailie a potem my porozmawiamy
- dobrze
- Perełko zejdziesz muszę iść się ubrać
- a ja idę po fajki
- oj skarbie odłucze cię tego
- zobaczymy
Kiedy zeszłam razem Poszliśmy do mnie za zamknęłam drzwi a Adrien zaczął się przebierać
- będziesz tak na mnie patrzeć ?- zapytał
- żebyś wiedział
Stałam i patrzałam jak mój ukochany się przebiera koszulkę willa już ją sobie przygarnę przecież mu jej nie oddam haha i tak o to zdobywa się koszulki braci
Nagle ubrany Adrien podszedł do mnie i złapał mnie w talii czule całując to było coś co mnie tak cholernie kręciło tak cholernie podniecało
A przyciśnięcie do drzwi tylko wzmocniło yo podniecenie
Po chwili odpowiedział
- muszę jechać perełko czekają na mnie
- już tak szybko
- niestety zobaczymy się może po jutrze u mnie ?
- pewnie
Gdy zakończyliśmy konwersacje zeszliśmy na dół
- no nareszcie sobie jedziesz - odparł Dylan
- ciebie również było miło widzieć
- do widzenia Vincencie
- do widzenia
Zanim Adrien wyszedł złożył pocałunek na moich malinowych ustach i poszedł żegnając się
Gdy zamknęłam drzwi zaczęło się
- dziewczynko czy ty czasami nie przeginasz -D
- pogięło cię do reszty - stwierdził Tony
- a ja tam chyba to zaakceptuje jeśli Hailie ma być szczęśliwa niech będzie - odparł Shane
- ja też jestem za - powiedział Will
- dziękuję
Dylanowi i Tony'emu się to nie spodobało że stoją po mojej stronie
- Hailie chciał bym z tobą porozmawiać z gabinecie
- Vincent a ja proponuję taras bo u ciebie nie ma popielniczki - uśmiechnęłam się
- nie gabinet i już
- nie taras i już
- Hailie
- Vincent
- niech będzie taras
Razem z Vincentem ruszyliśmy na taras ja wyciągnęłam papierosa i po odpaleniu go zaciagalam się trującym dymem który mnie uspokajał
- Hailie wiem że wczoraj wytłumaczyliście nam wszystko jednak chciał bym widzieć czy jesteś pewna tego co mówiłaś
- tak jestem pewna kocham Adriena
- rozumiem ale wiesz
- Vincent proszę ja też chcę sobie ułożyć życie tak jak ty Wujek Monty
Dylan i Martina
- rozumiem ale jesteś moją siostrą i z mojego punktu widzenia wygląda to inaczej
- wiem ale daj nam szansę
- dobrze Hailie
- chodźmy do środka Vince
Dziękuję że wczoraj przyjęła to z powagą i na spokojnie tak samo jak will
- takie rzeczy trzeba przyjmować poważnie
- rozumiem
Weszliśmy do środka chłopacy byli w pokoju i obgadywali mnie i Adriena a Will i Vince poszli pracować ten dzień już później minął nam spokojnieHej mam nadzieję że rozdział się spodoba miałam jakaś wenę więc napisałam krytyka i błędy mile widziane miłego czytania
CZYTASZ
Historia Hailie Monet
Teen FictionHailie to 17 dziewczyna która ma problemy natury psychicznej ! Okładka nie jest moją ! Tw samookaleczenie Tw ataki paniki Tw gwałt