bill i jego dziewczyna

277 7 0
                                    

Obudziłam się rano, tom leżał obok mnie i dalej spał, wstałam z łóżka I zeszłam na dół. Bill już nie spał.
-cześć, jak się spało co?
-wszystko było by dobrze gdyby tom mnie nie przygniatał.
-oj, no on ma tendencje do tego, ale ważne że żyjesz
-tak to ważne.
-Sara? Muszę Ci coś powiedziec

Wystraszyłam się że chodziło o związek ale kamień spadł mi z serca kiedy bill powiedział

-tak?
-mam dziewczyne.
-Łał! Nasz billuś wkońcu ma laske!
-ma na imie Tiffany. Jest o rok młodsza, ma 16 lat
-oo
-przyjedzie dzisiaj, nie masz nic przeciwko temu by została na tydzień co nie?
-nie w żadnym razie! Wkońcu nie możesz całe życie być prawiczkiem !
-Sara!!!
-hahah nie no taki żarcik

-Tiffany przyjedzie o 12: 00 wiec obudź toma niech ubierze koszulkę i jakieś spodnie żeby nie łaził taki rozebrany

-już się robi

Poszłam na górę i poinformowałam o wszystkim mojego chłopaka

-jezuu pewnie znowu będzie się do mnie kleić następna

-nie będzie.
Powiedziałam to odważnym i zadziornym głosem z lekkim podłym uśmiechem

Tom tylko się popatrzał i odwzajemnił uśmiech.

Dochodziła 12:00 więz zaraz bill miał przyjechać ze swoją "tiffany"

Więc kazałam Tomowi się ubrać by dodatkowo nie kusił partnerki Billa, i zeszliśmy na dół nie musieliśmy ma nich długo czekać.
Pierwsze co zrobiła Tiffany to podbiegła do toma I się z nim przytuliła
Nie spodobało mi się to.
Tom to zauważył I lekko odepchną ją od siebie
-a ty to kto? Powiedziała do mnie pytająco

-jego dziewczyna.

Jej mina zbaldła. Słyszałam jak ta laska w myślach krzyczy do mnie " co za kurwa" a ja uśmiechnałam się i podałam jej rękę mocno ją ściskając
-HEJ, JESTEM SARA. A TY TO TIFFANY TAK?
-tak. Doskonale to ujęłaś.. SARO.

Kuźwa jaka ona była wkurwiająca

Od pierwszego momentu gdy weszła do domu nie spodobała mi się. Wyglądała jak dziwka za 20 złotych dosłownie mówiąc. Byłam wściekła na Billa że wprzywlekł tutaj kogoś takiego, jeszcze nazywając ją " swoją dziewczyną" a ja itak wiedziałam że jest tu tylko dla toma.

Trochę zaczęłam współczuć Billowi, bo on ją naprawdę pokochał, a ona była tutaj tylko dla toma. Wykorzystała go. Głupia.. nie dokończyłam moich myśli bo bill powiedział:

-wszystko dobrze Sara?
-TAK W NAJWIĘKSZYM PORZĄDKU.
tom, kochanie możemy pogadać?
Złapałam toma za rękę i zaciągnęłam do sypialni zamykając drzwi.

-ja wiem Sara że jesteś zazdrosna

-nie?!
Nie jestem zazdrosna o Billa ani o ciebie, chodzi mi oto że laska pierwsze co zrobiła jak weszła do nas do domu to podbiegła do ciebie i cie przytuliła! Nie widzisz tego jak ona wykorzystuje Billa? Rozkochała go wsobie tylko dla tego żeby się do ciebie zbliżyć! Tom przejżyj na oczy! Do cholery!

-wiem Kuźwa, ale nie mamy na nią jeszcze nic. Jest tutaj dopiero od pół godziny. Daj jej chwile czasu proszę.

-tom ! TY naprawdę tego nie widzisz?!
Przyszła tutaj ubrana jak jakaś tania prostytutka, a gdy powiedziałm że jestem twoją dziewczyną to przeleciała wzrokiem jakgby chciała mnie zabić!
-kochanie wyluzuj. Obiecuje że nie dam się jej do mnie zbliżyć okej?
A

Love Life /tom Kaulitz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz