Love Life /tom Kaulitz

polubiłam ich

Zaczęłaś ogarniać włosy, zrobiłaś makeup, I ubrałaś luźne jeansy z wysokim stanem , do nich pasek i czarny top do tego twoje ulubione czarne trampki. Zapukałaś do drzwi "domu bliźniakow" i otworzył ci bill czyli ten drugi brat,
-hej
-hej, wchodź
Weszłaś do środka, ściągnęłaś buty, a tom robił akurat cherbate, usiedliście na kanapie na dużym balkonie nad basenem , i tom zapytał dobra Sara to powiedz coś więcej może bo wtedy to za bardzo nie było okazji.
- widziałam że macie gitarę elektryczną ?
- tak ja mam odparł tom
-a kojarzysz zespół tokio hotel? - bill
-nie za bardzo.
-Aż dziwne,
-przepraszam ale nie jestem z tąd i za bardzo nie znam zespołów, ale słyszałam o 2 piosenkach, "don t jump " i chyba coś w stylu " moonsoon"?
-tak to nasz zespół.
-łał naprawdę? Jestem pod wrażeniem uśmiechnęłaś się patrząc na braci
Umiesz grać na gitarze?-tom
-coś tam potrafię haha
-dobrze a zagrasz może coś?
-No dobra spróbuję
Dobra to ja idę po gitarę.
W tym czasie co tom wyszedł, złapaliście z billem nie zręczny kontakt wzrokowy nagle wszedł tom i dał Ci gitarę. Zagrałaś im coś z pamięci , to był podkład do moonsoon a tom aż rozszeżył oczy z wrażenia..
Ł-łał..-tom
O kurcze masz talent-bill
-dzięki ;) uśmiechnęłaś się
Mijały tygodnie miesiące, spotykania się z braćmi kaulitz , byliście przyjaciółmi ale szczególną relację miałaś z Tomem, zaczęło między wami iskrzyć a bill to widział. Pewnej nocy twoja mama musiała wyjechać w delegacje na 2 tyg, musiała zarobić więcje pieniędzy by opłacić ci korepetycje z niemieckiego. Nocowałaś wtedy u chłopaków bo nie lubiłaś być długo sama w domu. Musiałaś spać z Tomem bo on jedyny miał w miarę spore łóżko, a bill spał za ścianą obok. Była 22: 56
Postanowiłaś się położyć, oglądałaś Ig i fb itd do 00:07, nagle do pokoju wszedł tom , łazienkę każdy miał w pokoju, więc udał się do łazienki, wyszedł w samych bokserkach i zrobiło ci się gorąco .
- mogę się ubrać jeżeli sprawia to ci dyskomfort.
-nie po prostu w pokoju jest strasznie duszno, czekaj uchylę okno to się będzie lepiej spało. Gdy się już położyłaś Nagle tom wszedł pod kołdrę, I zapytał czy może się przytulić, na co ja odprałaś : jasne

-usnęliście. Obudziliście Się około 9 nad ranem, obudził was trzask w kuchni, okazało się że to bill po prostu upuścić dzbanek z wodą i wszystko się stukło.
-Jezu bill ale nas wystraszyłeś !
-bill, czemu tak się dziwnie patrzysz?
-zrobiłem wam zdjęcie jak spaliście hahah patrzcie :
Bill pokazał nam zdjęcie jak leżę na klacie Toma w samych bokserkach wtulona w niego a on we mnie. Przeszły mnie takie ciarki połączone ze wstydem i niedowieżaniem.