nie poznałam samej siebie

296 6 0
                                    

Miną tydzień od zakończenia roku szkolnego, I dostaliśmy zaproszenie od znajomego toma I Billa,  na imprezę. Nie chciałam się upić jak ostatnio, bo nie pamiętałam  nawet nic z tamtego wieczora, a to co robiłam z Tomem.. eh.
-Dobra z chęcią pójdę, ale obiecajcie mi ze się nie upijecie za bardzo okej?
-nie ma sprawy
-okej..okej.

Gdy usłyszałam na jakiej ulicy będzie impreza  lekko mnie zatkało, było to ulica diamentowa. Jak samo nazwa wskazuje była to ulicja milionerów. Bogaczy. Stały tak same wille z ogromnymi ogródkami i  basenami, były tam też drogie sklepy takie jak gucci, LouisVuitton, Channel, dior, I te inne,mieliśmy opłaconego szofera przez gospodarza imprezy. Było to bardzo ładne i drogie audi.czarne audi. Masz do wyobur outfit wybierz:

 Masz do wyobur outfit wybierz:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy się  już ubrałałś  uczesłaś i pomalowałaś wyszliście z domu, była około 19 coś, a gdy dojechaliście dochodziła 20sta

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gdy się  już ubrałałś  uczesłaś i pomalowałaś wyszliście z domu, była około 19 coś, a gdy dojechaliście dochodziła 20sta

-witamy w rezydencji 
Poproszę nazwiska.

Powiedział mężczyzna ubrany w garnitur. Miał chyba za zadanie wpuszczać  tylko te osoby co na liście, na szczęście bill powiadomił kolege że będzie ze mną więc nie było problemu.
Panna sara, I panowie kaulitz, witam, proszę tędy.wskazał grzecznie i elegancko dłonią ma wejście oświetlone wielkimi projektorami. Pierwszy raz poczułam się jak vip, jak gwiazda. Było to fantastyczne uczucie jak fanki toma stały za bramą willi i robiły mi zdjęcia. Czułam się naprawdę jak gwiazda. Weszliśmy do środka, wystruj był prze cudowny i elegancki. Byli tutaj jak widać tylko bogaci ludzie. Sama wybrałam najdroższe rzeczy jakie tylko miałam. Sukienka była z lui, (Louis Vuitton)
Buty z gucci i kosmetyki z dior.
Gdy weszliśmy każdy się na nas patrzał. Każdy się pozytywnie uśmiechał co mnie ucieszyło.
Słyszałam takie rzeczy jak

"Kaulitz wkońcu znalazł te jedyną"
"Wkońcu Kaulitz ma kogoś porządnego"
"Ciekawe kto to "
"Kaulitz ma dobry gust"
Było mi bardzoo miło to wszystko słyszeć.było miło dopóki nie zaczęło się polewanie vódki.chłopcy cały czas pili. No co ja też. Łykałam razem z nimi kieliszek,za kieliszkiem, chyba przy 5 kieliszku wyszliśmy z billem na papierosa. Tak by nikt nas nie widział.
-bill?
-tak?
-pamiętaj że jeżeli była bym pijana,I powiedziała bym co kolwiek złego nie bierz tego do siebie bo sobie tego nie wybaczę
-spokojnieee wyluzuj
-dziękuję.
Uśmiechnęłam się i zgasiłam  papierosa. Bill też i poszliśmy dalej pić.
Było już grubo po północy Gdy prawie połowa była nawalona.
Dochodziła północ a ja bill, tom, byliśmy całkiem nawaleni podobnie jak tamtego wieczoru. Tom nas filmował. Tak pewnie dla jaj nawet nie wiedział co robi ale nawet tego nie widzieliśmy. Tańczyliśmy z billem Gdy nagle..
Kuźwa pocałowałam się z billem!!!
Całowaliśmy się jak głupi. Poszliśmy do sypialni a tom jak głupi szedł z kamerą za nami, ( w drodze do sypialni też się całowaliśmy. Weszliśmy do pierwszego lepszego wolnego pokoju. Całowaliśmy się .a po tem już nic nie pamiętam.
Obudziliśmy się rano wszyscy razem wzięci. Święta kurwa trujca.
Tom leżał na billu a ja leżałam obok na podłodze. I obeszło się bez zgona.
Otrząsnęliśmy się i pojechaliśmy do domu, byliśmy już trzeźwi ale nie mielismy auta więc poszliśmy pieszo. Tom przypadkowo kljkną w galerie
-o patrzcie udało mi się nagrać jakiś filmik z imprezy!
-pokazuj!
Zobaczyłam tam jak obscuskuje się z billem
Zatkało nas wszystkich

-co do -
-co !?.jak to  to możliwe!? I ty to filmowałeś!?
-kurwa, chyba na to wychodzi.
-jeszecze czego. Dobra. Wyluzujmy.byliśmy wszyscy nawaleni, nic to nie zmienia-
Nagle ja wideo pokazało się jak ja i bill kładziemy się na łóżko całując się a po tem film się urwał
-nie no powiedzcie ze to żarty
-No właśnie, tom  bracie pamiętasz coś?
-sory.. ale nic..
-Dobra, jedyny sposób jaki jest  by sprawdzić czy coś wtedy zaszło to udać się do ginekologa
-ale jak on to stwierdzi?
-normalnie, on to widzi kiedy to robiłam może sprawdzić z kim jak pobierze próbki dna, ale wystarczy że sprawdzić tylko czy wczoraj nic po między nami nie zaszło. To jest najważniejsze.
Udałam się do ginekologa, i okazało się że wczoraj z nikim tego nie zrobiłam. Milion kamieni spadło mi z serca. Poczułam ulge. Bill jest dla mnie bardzo ważny jest też częścią mnie, bez niego bym sobie nie poradziała. Ale kocham go jako przyjaciela. Nic więcej. A po zatym jest tom.

-i co?
-nic wczoraj nie było.
-jezu.. ulżyło mi. Byliśmy po prostu pijani. Odupuśćmy sobie może na raize te imprezy, alkochol co?rzucił bill
-tak, to dobra decyzja
-zgadzam się.

Poszliśmy na tak zwany odwyk i uciekliśmy trochę od palenia, I picia.

Miną miesiąc a my nie piliśmy, ani nie ruszyliśmy papierosów. Byliśmy z siebie dumni za to. Ale cały czas mam obraz w głowie z tej imprezy..mam nadzieję że takie coś nie będzie miało ponownie miejsca.

Love Life /tom Kaulitz Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz