-33-

831 19 0
                                    


Sophia

Zegar wskazywał godzinę dwudziestą drugą a ja siedziałam w puchatej piżamce tygryska z Kubusia Puchatka. Do salonu poznosiłam multum koców i poduszek a na stolikach po bokach kanapy postawiłam kilka małych świeczek za to na większym stole naprzeciwko telewizora postawiłam przygotowane przekąski typu orzeszki, paluszki czy jakieś owoce. Siedziałam właśnie z pilotem w ręce i szukałam coś od czego będziemy mogli zacząć nasz mały maraton, nagle poczułam jak ktoś naciąga mi mój kaptur na oczy a następnie usłyszałam cichy śmiechem

- Cześć tygrysku. Chcesz mi powiedzieć, że ty to przygotowałaś?- Stanął przede mną w samych szarych dresach, nie miał koszulki dlatego miałam idealny widok na jego tatuaże zdobiące umięśniony brzuch bruneta.

- Wątpisz w moje możliwości?- zapytałam chytrze,

- W twoje możliwości? Nigdy.- wyszeptał.- Chociaż lekko się zawiodłem myślałem, że będziesz czekać na mnie w samej bieliźnie.

- A skąd wiesz, że pod tym mam w ogóle bieliznę?

- A nie masz?- zapytał z nadzieją.

- Tajemnica. Nie podniecaj się bo ci stanie- zaśmiałam się cichutko- Siadaj już.

- Za późno, już mam mały problem.

Zignorowałam jego poprzednie słowa i pociągnęłam go za spodnie aby w końcu usiadł.

- Dobra spokojnie- uniósł ręce w geście kapitulacji

- Wybrałam Toy Story, zaczniemy od tego. Oglądałeś?- zapytałam i przyglądałam się brunetowi, który akurat brał do buzi truskawkę.

- Nie, pierwszy raz słyszę w ogóle.- gdy to usłyszałam to ręce mi opadły

- Chyba żartujesz? Cały czas coraz bardziej mnie załamujesz. Dobra rozumiem nie oglądać ale nie słyszeć o tym wcale? W jakim świecie ty żyje...- przerwał mi gwałtownym pocałunkiem.

- Skończ tyle gadać i już coś włącz.- powiedział i położył swoją rękę na moim ramieniu a ja wtuliłam swoją głowę w jego rękę i puściłam film, który wybrałam.

***

Nie minęło nawet pół filmu a Zaynowi najwyraźniej zaczęło się nudzić bo zdarł mi kaptur z głowy i zaczął składać mokre pocałunki na mojej szyi.

- Oglądaj- rozkazałam

- Nudzi mnie to już.- nie przerywał czynności, którą zapoczątkował

- Nawet nie zdążyło się dobrze rozwinąć.

- Tygrysku, oglądaj a mi daj się trochę pobawić dobrze?- w tej chwili znalazłam się na jego kolanach.

- Zayn..- jęknęłam cicho kiedy trochę mocniej przegryzł moją skórę.

- Tak kochanie? Nie podoba ci się film?

- Podoba mi się coś znacznie innego.

- Tak? Co takiego?- nie odpowiedziałam- Może to jak cię całuje? A może to jak działa na ciebie mój dotyk?

W tej chwili obróciłam się przodem do niego i usiadłam na nim okrakiem, a następnie gwałtownie wpiłam się w jego usta nie musiałam czekać długo na jego ruch ponieważ prawie od razu oddał mój pocałunek, kładąc dłonie na mojej talii.

Między nami nie było żadnej przestrzeni, byliśmy tak blisko, że nikt nie było wstanie na rozdzielić.

Zayn delikatnie przekręcił nas tak, że leżałam wygodnie na kanapie a on usadowił się wygodnie między moimi nogami nie przerywając przy tym pocałunków jakie sobie skradaliśmy. Pocałunek za pocałunkiem tak jakby one nie miały końca i dobrze nie chciałam aby to się kończyło, jego ręce błądziły po każdym skrawku mojego ciała za to moje znalazły miejsce na jego karku i odkrytych plecach.

- Kochanie.. nawet nie wiesz jak..- przerwał i jęknął gdy wykrzywiłam się w łuk i dotknęłam jego krocza.

- Przepraszam- powiedziałam między pocałunkami.

- Chętnie sprawdzę czy naprawdę nie masz nic pod spodem- zaczął rozpinać moją piżamę i chyba lekko się zdziwił gdy zobaczył pod spodem różową bieliznę.

- Nie tego się spodziewałem.- mruknął a następnie ściągnął ze mnie piżamę a ja leżałam pod nim w samej bieliźnie. Skanował moje ciało i nie mógł oderwać od niego wzroku do czasu gdy złożyłam na jego ustach mocny pocałunek a swoje nogi zawinęłam na jego biodrach. W taki sposób no może bardziej intymny spędziliśmy nasz wieczór. Nasze ciała stały się jednością, żadne z nas nie chciało by ta chwila kiedykolwiek się zakończyła.

Nasz maraton filmowy jednak uległ małym zmianą, która zmieniła całkowicie zakończenie tego wieczoru, które było o wiele lepsze niż oglądanie bajek.

Bo teraz mogłam poczuć się jak w jednej z nich. Przy Zayne czułam się jak w cholernej bajce.

Aż do końca( ZAKOŃCZONE )Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz