Autoboty znalazły swoje miejsce na ziemi gdzie również mają ukrytą bazę, zaprzyjaźnili się z ludźmi a do ich szeregów trafiały nowe Autoboty, każdy z nich...na swój sposób przypominał dzieciaka, który doprowadzał medyka do szału więc co się dziwić, że gdy w bazie pojawiła się nowa Femme, Ratchet nie był zbytnio przekonany do niej.
- Jeżeli to kolejny bot, który może sobie podać rękę wraz z Wheeljackiem i Smokescreeanem, to przechodzę na emeryturę. - Marudził medyk po raz kolejny majstrując coś przy moście ziemnym.
- Nie bądź już takim pesymistą Ratchet, może akurat będzie inaczej? - odezwała się Miko, Ratchet od razu na nią spojrzał. - No co ?
Gdy tylko Femme znalazła się w bazie, Ratchet zauważył że była dość młoda, co też oznaczało że nie ma zielonego pojęcia o walce czy o czymkolwiek innym, o Primus chyba się nad nim znęcał gdyż to on został przydzielony do nauki młodej Femme, ich pierwsza nauka zaczęła się oczywiście od komputerów Ratcheta, tłumaczył jej wszystko z czym mógł się z nią podzielić, zdziwiło go jednak z jaką uwagą ona go słuchała i dość szybko się uczyła.
- Dość szybko się uczysz T.I
- To dlatego że mam dobrego nauczyciela
Ratchet niestety został '' porwany'' z nauczania młodej femme z powodu rannej Arcee, której od razu rzucił się na pomoc, i chodź jego uwaga była skupiona była na łataniu Arcee to mimo wszystko kątem optyki widział zainteresowanie młodej Femme, najwidoczniej interesowała ją medycyna, więc w krótkim czasie Ratchet uczył jej wszystkiego co wiedział o medycynie i chodź nie chciał przyznać, był dumny z T.I, dość szybko się uczyła dzięki czemu nie raz starszy medyk mógł na chwilę odetchnąć od łatania reszty jego zespołu.
- Jak idzie ci nauka z Ratchetem młoda? - zapytał pewnego dnia Wheeljack T.I, gdy zauważył ją czyszczącą instrumenty medyczne. - Bardzo dobrze, Ratchet jest niesamowitym nauczycielem i ma dość sporo cierpliwości. - na słowa Femme Wheeljack się zdziwił, Ratchet? Cierpliwy? w jakim ona uniwersum żyje?
- Jesteś pewna że mówimy o tym samym Ratchetecie?
-Noo...tak?
- Mój primusie...jestem już za stary na to...
Minęło wiele ziemskich lat, Ratchet i T.I zaprzyjaźnili się, T.I podziwiała go za jego wiedzę i umiejętności, za to Ratchet podziwiał ją za jej szybką umiejętność nauki.
Przepraszam że takie krótkie....ale ostatnio moja wena...jest na poziomie 0 % więc wybaczcie.