Wielki zły Wilk

61 6 0
                                    

Soap ma dość dobry stosunek dobrych i złych pomysłów, o których lubi myśleć. Przyjemna ilość dobrych pomysłów, które uratowały życie jego i niezliczonych innych osób, niewielka garść złych pomysłów, które zakończyły się dobrymi rezultatami i tylko dwa lub trzy złe pomysły, które zakończyły się źle.

Mydło ma dobre pomysły.

Próba rzucenia ręcznie robionego materiału wybuchowego w grupę strażników terrorystycznych, aby wydostać jego zespół z magazynu, w którym byli aktualnie uwięzieni, nie jest zbyt dobrym pomysłem.

Udało mu się jednak zabić sporą część drani.

I przez ułamek sekundy ten pomysł znalazł się na liście złych-dobrych pomysłów.

Kula w prawe ramię sprawiła, że ten pomysł stał się całkowicie złym pomysłem.

Co się z nim dzieje i dostaje kule w ramię?

Ból wywołany kulą pochłonął go, gdy oparł się o skrzynię. Jednak dźwięk nieludzkiego krzyku, od którego przeszły go dreszcze, praktycznie uniemożliwił jego układowi nerwowemu dalsze rejestrowanie bólu.

Patrząc w stronę dźwięku, oczy Soapa napotkały bestię.

Szymon.

On był… on się zmieniał. Tuż przed oczami Johnny'ego. Był już pół człowiekiem, pół… czymś. Owłosione i pazury z ostrymi zębami. Ubrania i sprzęt podarte na strzępy z powodu zniekształcenia i powiększenia jego ciała. Ale on wciąż rósł.

Zmiana rozmiaru i kształtu. Dźwięk trzaskających kości i pełne bólu jęki są wystarczającym dowodem.

Nogi Simona stały się palcochodne, jego usta zamieniły się w pysk, a jego ciało było całkowicie pokryte kruczoczarnymi włosami.

To było przerażające. To było makabryczne.

To było piękne.

Wycie człowieka przemienionego w bestię przerwało trans, w którym Soap obserwował spektakl.

Szare oczy wpatrywały się intensywnie w błękit.

Normalny człowiek bałby się o swoje życie. Krzyczał i błagał dowolnego znanego mu boga, aby oszczędził mu makabrycznej śmierci.

Ale gdy duch, teraz przemieniony w wilka, skoczył i zatopił zęby we wrogim żołnierzu, który próbował podkraść się do Soapa, zanim zdążył zauważyć, Soap poczuł się lepiej chroniony niż jakikolwiek bóg byłby w stanie.

Obserwowanie, jak czarna masa futra używa zębów, by rozdzierać ciało i rozrywać gardło temu mężczyźnie, było hipnotyzująco makabryczne.

Od drzwi wyszło więcej mężczyzn, strzelając z broni, ale zszokowanych obecnością człowieka-wilka. Soap uświadomił sobie, że masakra dopiero się zaczęła.

Pomimo swoich ogromnych rozmiarów Ghost był szybki. Doskoczenie do grupy żołnierzy i unieruchomienie najbliższego. Różnica w wielkości między nimi była ogromna. Stało się to jeszcze bardziej oczywiste, gdy Ghost praktycznie oderwał głowę mężczyzny z ramion samymi zębami.

Jeśli Soap uważał, że wściekły wilk-pies jest niebezpieczny, Duch w tej formie przeniósł rozlew krwi na zupełnie nowy poziom. Ten pokaz mocy stanowił tylko ułamek tego, do czego był teraz zdolny Ghost.

Podobnie jak pies, który go zaatakował, Ghost nie padł bez względu na to, ile kul go trafiło. Wydawało się, że to tylko podsyciło jego żądzę krwi, gdy zatopił zęby w jakiejkolwiek biednej, nieszczęsnej duszy, na którą w następnej kolejności wpadł w swoje pazury. Powiedział, że pazury rozdzierają ciała mężczyzn jak papier. Krew sączy się z ran, gdy życie uchodzi z ich ciał.

WolfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz