Przed pełnią księżyca

49 5 0
                                    

Mimo że po ostatnim zastrzyku lekarze uznali, że Ghost jest wolny od wścieklizny, Soap nadal uważa, że ​​z Ghostem dzieje się coś złego. Zatrzymuje jednak te myśli dla siebie, wiedząc, że Price prawdopodobnie potraktuje to jako znak, aby ponownie wykonać zdjęcia. I w tym momencie Soap jest całkiem pewien, że cokolwiek dzieje się z Ghostem, to nie wścieklizna.

Stara się o tym nie rozwodzić i skupić się na podsumowaniu misji zlecanej przez Price’a.

To standardowe przejęcie informacji wywiadowczych. Po chaosie i rozlewie krwi, jaki przyniosła ostatnia misja, przełożeni chcieli uzyskać więcej informacji na temat tego, czym zajmowali się genetycy. Najwyraźniej wykraczało to poza nieetyczne eksperymenty i wiązanie się z niesmacznymi postaciami.

Zdobyli informacje na temat magazynu wykorzystywanego jako magazyn. Najwyraźniej kluczowe osobistości, które zostały zidentyfikowane jako pracownicy laboratoriów, odwiedzają go od czasu do czasu. Najprawdopodobniej służy do przechowywania sprzętu, ale także informacji o przeszłych eksperymentach i być może jest na bieżąco z tym, nad czym aktualnie pracują. Dobry krok, aby zobaczyć, jakie karty mają w rękawie.

„Każdy zna swoją rolę. Każdy gra bezpiecznie. Wychodzimy z samego rana” – podsumował Price.

Osobiście Ghostowi nie podobało się, że Price nawiązał z nim kontakt wzrokowy, gdy mówił, żeby zachować ostrożność. Jakby Ghost musiał grać ostrożnie. Jest w pełni wyleczony i w stanie najwyższej gotowości. Szczerze mówiąc, Ghost uważa, że ​​jest w najlepszej formie w swoim życiu. W ciągu ostatnich dwóch tygodni Ghost zyskał nieograniczoną energię, której pochodzenia nie zna, ale jest gotowy ją dobrze wykorzystać w terenie.

Po wyjściu Ghost kieruje się prosto do swojego pokoju, chcąc jak najwięcej czasu na przygotowanie.

Po prostu kładzie rękę na klamce, gdy ktoś go woła. Patrząc w stronę dźwięku, jest to nikt inny jak Soap, który szybkim krokiem zmierza w jego stronę. Pachnie jak jego stary szampon.

Nie żeby Ghost zwracał uwagę na to, jak pachnie.

„Sierżancie” – Ghost wita go bardziej formalnie niż zwykle, co stanowi wskazówkę, że wolałby teraz nie rozmawiać zbyt długo.

„Szybki z ciebie skurwiel, wiesz o tym” – mówi Soap, gdy w końcu go dogonił.

Ghost przewraca oczami. „Naprawdę? Nie mam pojęcia."

„Ach, zamknij się, draniu, ja tylko… chciałem zapytać, jak się czujesz. Wiesz, teraz, kiedy jesteś wyleczony z wścieklizny” – mówi Soap.

„Czuję się tak samo, jak zanim musiałem oddać te cholerne strzały” – odpowiedział Ghost, otwierając drzwi do swojego pokoju.

„Na pewno nie czujesz…” Mydło drapie się po głowie, próbując znaleźć odpowiednie słowa. „Nie wiem… inny?”

Ghost spogląda na Soap. Zostaw Johnny'emu zamartwianie się, gdy wydarzy się coś niezwykłego. Duch ma się dobrze. Nie ma wścieklizny. W ciągu ostatnich dwóch tygodni nie zrobił nic, co sugerowałoby, że jest w nim coś innego.

Ten dzień na siłowni się nie wydarzył.

Ta rozmowa z Rileyem nie była prawdziwa.

WolfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz