29.10.2023r.
Waga: 63,4 kg
Śniadanie
- skyr z dodatkiem błonnika 150kcal
- zielony banan 100kcal
Obiad
- sałatka 50kcal
- jajko 60kcal
Kolacja
-jabłko 50kcal
- pół szklanki mleka sojowego 30kcal
Suma: 440 kalorii
10 000 kroków ✅
3 litry wody ✅
Ćwiczenia ✅
No co prawda coś zeszło no ale zawsze mogło więcej. Tak czy siak jestem dumna z siebie bo byłam dzisiaj na lodowisku dwa razy z czego drugi raz z koleżanką więc miło spędziłam ten czas. Ale po lodowisku tak mi się zachciało srać, normalnie od mkesiąca tak nie miałam i chyba z pół godziny na kiblu siedziałam, ale możliwe że właśnie odkryłam powód dlaczego waga stała w miejscu. To jest właśnie jedyny minus mojej diety, że sram raz na dwa tygodnie jak nie rzadziej. No ale co dzień zaliczam do udanych i chce jutro zobaczyć ładny spadek na wadze.
Trzymajcie się 💜
CZYTASZ
Droga na szczyt | Odchudzanie
RandomMam dość wizwisk za strony rówieśników, rodziny i ludzi z ulicy. Postanowiłam w końcu wziąść się za siebie i dojść sa sam szczyt. 72🌺 69🌺 67🌺 65🌺 63🌺 61🌱 59🌱 57🌱 54🌱 51🌱 47🔒
