-Kurwa Jungkook. Lepiej szybko przyjeżdżaj po mnie nie zgadniesz czego sie dowiedziałem.-O czym ty pierdolisz?
-Dowiedziałem się czegoś o tej twojej jakiejś laseczce. Musimy kogoś załatwić.
-Będę za pięć minut.
Nie wiem o kogo mogło chodzić, ale jeżeli ktoś kiedyś zrobił coś Minie musi ponieść konsekwencje.
-Kurwa Mina strasznue cię przepraszam, ale mój przyjaciel wylądował w szpitalu. Masz tutaj pieniądze na taksówkę. Przyjadę dziś wieczorem do ciebie. Obiecuję. - powiedziałem wkładając jej kilka banknotów w ręce. Wiedziałem, że nie będzie na mnie o to zła. Przynajmniej miałem taką nadzieję.
Jechałem naprawdę szybko. Nie pamiętam kiedy ostatnio, aż tak bardzo się spieszyłem. Po dwóch minutach znalazłem się pod domem Jimina. Zadzwoniłem do niego, a on po chwili siedział obok mnie.
-O co chodzi i gdzie mam jechać? - powiedziałem, a on wpisał w nawigacje lokazlizacje. Pokazywało dwadzieścia minut. Będę w dziesięć.
-Wiedziałeś o tym, że rok temu ktoś ją zgwałcił? - gwałtownie się zatrzymałem.
- Że co?! - krzyknąłem. Nie wiem czemu tak zareagowałem. Znaliśmy się od dwóch dni, a jednak nigdy nie miałem tak bliskiego kontaktu z kobietą. Może dlatego tak szybko zaczęło mi na niej zależeć.
- Jedź. Rok temu w grudniu jakiś mężczyzna ją zgwałcił. Był to jakiś wspólnik jej ojca. Nie słyszałeś o tej sprawie? - zapytał. Nie miałem pojęcia, że coś takiego się jej przytrafiło. Jednak pozwalała mi, abym ją dotknął. Będę musiał z nią później pogadać, ale teraz muszę załatwić tego gościa. - Ten gość. To Kim Wooyoung. Pracował w Kancelarii prawniczej razem z ojcem Miny. Ona sama nie raz przychodziła ze swoim ojcem do pracy. Wtedy zaczął ją obserwować. W jaki sposób się zachowuje i wiesz takie tam inne. Pewnego dnia po szkole kiedy wracała, aby odebrać swojego brata, porwał ją. Na samym początku przetrzymywał w ciemnych pomieszczeniu. Bez okien, toalety czy wody. Siedziała tam tak przez dwa dni. Później zgwałcił ją dwa razy. Później wywiózł na drugi koniec miasta. Do jakiegoś lasu. Wracała do domu przez osiem godzin.
Musiałem brać naprawdę głębokie oddechy. Nie wierzyłem, że ktoś mógł zrobić coś takiego tak nie winnej i słodkiej dziewczynie.
- Mogę go zabić? - zapytałem nawet nie wiem czemu. I tak miałem zamiar to zrobić.
-Oczywiście. - powiedziałam po czym dał mi nożyk. Wsadziłem go do buta, a pistolet trzymałem w ręce. Nie chciałem go tak odrazu zabijać. Najpierw ma mi wszystko jasno wyjaśnić.
Jesteśmy. Sam w sobie budynek wyglądał jakby mial się zaraz zapaść. I dobrze. Najlepiej, żeby zapadł się na głowę tego gwałciciela. Powiedziałem Jiminowi żeby poczekał w aucie.
-Halo? Kto tu idzie? - usłyszałem ten głos. Osoby, która zaraz straci życie. Nałożyłem szybko kominiarkę na głowę, aby wrazie czego mnie nie poznał. - Kim jesteś?
-Twoim pierdolonym koszmarem. - powiedziałem po czym walnąłem go w krocze.
-Co ty kurwa robisz?! Czemu?!
-Jeszcze się pytasz?! Zgwałciłeś 16 letnią dziewczyne! Co ona ci do kurwy zrobiła?! - krzyczałem. Nie byłem w stanie w tym momencie kontrolować emocji.
-Halo halo to nie moja wina. Jesteś mężczyzną więc na pewno zrozumiesz. Miała na sobie taką su - nie dałem mu dokończyć bo rozpierdoliłem mu tą jebaną szczękę.
-NIE WAŻNE W CO KURWA BYŁA UBRANA ROZUMIESZ?! JA JAK I TYSIĄCE MĘŻCZYZN UMIEMY SIE POCHAMOWAĆ JAK WIDZIMY KOBIETY W SUKIENKACH CZY NAWET W BIELIŹNIE!! W ŻYCIU NIE PRZESPAŁ BYM SIĘ Z NIELETNIĄ ROZUMIESZ?!! WIĘC NIE, NIE ZROZUMIEM CIĘ. - i strzeliłem mu prosto w środek czółka. Już po tobie gnoju.
Kopnąłem go jeszcze raz w ten pusty łeb po czym włożyłem pistolety do jego ręki, aby wyglądało to jak samobójstwo. Wziąłem głęboki oddech i wróciłem do samochodu.
- Załatwiłeś go? - zapytał.
-To nie było nawet trudne. - popatrzyłem na swoje ubrania, które w większości były we krwi. Nie mogłem się tak pokazać Minie więc odwiozłem Jimina do siebie, a sam pojechałem do swojego mieszkania. Złapałem jakąś ciemno zieloną bluzę i szare dresy.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Słaby rozdział, ald muszą takie być żeby później były ciekawsze!!
Chcielibyście drugą książką z jakimś innym idolu? Może chcecie też jakiś motyw? Piszcie to się zastanowię!Dajcie gwiazdki pls⭐⭐
(nie chce mi się sprawdzać tego rozdziału więc przepraszam za błędy)
CZYTASZ
POWER OFF[Jeon Jungkook]
Teen FictionBogaty mężczyzna, który nigdy się nie zakochał i dziewczyna z biednej rodziny, która nie chce się zakochać. Ich całe życie obróciło się o 180° gdy tylko się poznali. [Nie ma scen 18+] 03.12.2023 06.01.2024