5

626 27 1
                                    

Pov:Mina

Dochodziła dwudziesta, a Jungkooka nadal nie było. Obiecał, że będzie wieczorem, a jednak nadal go nie ma. Stwierdziłam, że i tak pewnie nie przyjdzie więc poszłam się umyć jak i swoje włosy. Przebrałam się w krótkie spodenki i krótkiego topa. Nałożyłam na swoje stopy crocsy i schodząc na dół schodów usłyszałam szelest za drzwiami.
Nałożyłam koc na ramiona ze względu na zimno na dworze. Wzięłam do ręki nóż, co prawda nie wiem nawet, po co bo i tak bała bym się go użyć. Powoli otworzyłam drzwi i wychodząc z domu rozglądałam się po okolicy.

-No cześć. - usłyszałam jakiś głos zza moich pleców. Nie kontrolowanie spadłam na tyłek.

-Japierdole kto mnue tak straszy. - wstałam powoli. - O cześć.

Powiedziałam patrząc na Jungkooka. Chyba pierwszy raz widziałam go tak normalnie ubranego. A nie całego na czarno w jakiejś koszuli czy golfie. Miał na sobie to samo, co ja przed prysznicem.
Patrzył się na mnie. Wręcz gapił. Ale nie na moją twarz tylko na moje ciało. Z jakiegoś powodu, nie przeszkadzało mi to.

-Gapisz się. - upomniałam go, na co on momentalnie odwrócił wzrok. - Wchodź do środka.

- Kupiłem jakieś przekąski i wziąłem laptopa. Możemy pooglądać jakieś filmy czy coś. - zaproponował.

-Dobrze. Ale u mnie w pokoju. - powiedziałam. Szybko weszliśmy po schodach do mojego pokoju. Chłopak rozglądał się po moim pokoju. To nie tak, że mi to przeszkadzało, ale jakoś dziwnie było.

-To ja? - zapytał się, ale nie wiedziałam za bardzo, o co mu chodzi. I właśnie wtedy zauważyłam, że trzyma w swoich rękach rysunek, który nie dawno narysowałam. I mam przejebane.


- A, co nie widzisz czy jak? - zapytałam możliwe, że trochę nie miło, ale to on grzebie w moich rzeczach. - Siadaj tam przy ścianie.

-Czemu ja tam? Wole siedzieć na brzegu.

-Bo jakbyś tam siedział to cały czas byś spadał. Masz wielkie bary. - powiedziałam, a on już w połowie mojej wypowiedzi usiadł tam gdzie mu kazałam. - Pójdę po jakieś miski, a ty włącz jakiś film.

-Dobrze. Poza tym ładny rysunek. - pochwalił mnie, a ja tylko się uśmiechnęłam pod nosem. Wzięłam kilka misek i nałożyłam też bluzę mojego taty.

Usiedliśmy i zaczęliśmy oglądać filmy. Nie spodziewałam się tego że Jungkook jest aż tak masywny. Nie chodzi mi o to że jest otyły. Bo nie jest. On ma po prostu mega dużo mięśni. Przez, co cały czas byłam na skraju łóżka.

-Mina nie udawaj że ci wygodnie bo wiem, że nie. Chodź tutaj. - podniósł mnie i posadził między swoimi nogami. Było to dość zawstydzające, ale jednak było cholernie wygodnie. Nie zważając na to, że siedziałam między jego nogami i opierałam się o jego klatkę piersiową skupił się na filmie.

- Pójdę do łazienki. - powiedziałam po czym powolnie wstałam. W łazience załatwiłam swoją potrzebe po czym umyłam zęby. A jak wróciłam do pokoju zauważyłam, że chłopak śpi. Zabrałam wszystkie miski z łóżka tak samo komputer. Zdjęłam bluzę, żeby podczas nocy było mi wygodniej. Zrobiłam mu zdjęcie po czym wstawiłam je na ig. Jednak postarałam się, żeby nie było widać za bardzo jego twarzy. Wiedziałam, że tego nie lubił.



@xminaz : 💓💓

@xminaz : 💓💓

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

❤️ 638 💭152

@chaexyoung : minaa niezle sie bawisz

@jiminpark : czy ja go nie znam przypadkiem??

zobacz więcej...

Po wstawieniu posta sama położyłam się spać. Co prawda na kanapie bo nie uważam, że jesteśmy na tyle blisko. Przykryłam się kocem i ustawiłam budzik. W końcu muszę iść do szkoły.



~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Krótki rozdział i też trochę nudny, ale kolejny będzie z jakąś fajną kłótnią. Jak myślicie między kim?
Zostawcie komenatrze i gwiazdki plsplspls

POWER OFF[Jeon Jungkook]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz